Czy jutro rozpocznie się ewakuacja Polaków z Donbasu? Taki termin – 29 grudnia - podała publicznie na początku grudnia premier Ewa Kopacz. Nie dawno jednak wyszło na jaw, że Kopacz za namową jej przyjaciół z MSW – minister Teresy Piotrowskiej, odwołała ewakuację.
W bardzo emocjonalnej rozmowie przeprowadzonej w dzień Wigilii z portalem wPolityce.pl obawy o dotrzymanie słowa przez rząd w Warszawie wyraziła Walentyna Staruszko z Towarzystwa Kultury Polskiej Donbasu. Kobieta opowiedziała nam też o tragicznej sytuacji prawie setki Polaków, którzy na wieść o ewakuacji do Polski z ogarniętego wojną wschodu Ukrainy posprzedawali majątek, mieszkania i porezygnowali z pracy.
Wiele rodzin włożyło w przygotowania bardzo dużo pieniędzy, bo terminy trzeba było przyśpieszyć, a to kosztuje. Konsulat (w Charkowie – przyp. red.) bardzo nam pomógł w tych przygotowaniach pośrednicząc w rozmowach ze stroną ukraińską, aby na paszport wyjątkowo nie czekać trzy miesiące, ale w zasadzie w trzy dni
— mówiła pani Staruszko.
Dziś, gdy sprawę nagłośnił dziennik „Polska the Times”, głos zabrali wreszcie przedstawiciele rządu. Portal TVN24.pl poprosił ich o ustosunkowanie się do problemu, która zaczyna wyrastać na największy skandal III RP, bo wprost grożący fizycznie Polakom, którzy zaufali władzy.
Tekst w „Polska the Times” to spekulacje, premier nie podjęła żadnej decyzji o wstrzymaniu ewakuacji, wszystko przebiega zgodnie z planem
— powiedziała Iwona Sulik i… odesłała do MSW.
Rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak również zaprzeczyła wszelkim doniesieniom i powiedziała, że:
Ministerstwo działa aktywnie na rzecz pomocy Polakom na Ukrainie.
Pani minister nigdy nie odwodziła premier od pomysłu ewakuacji naszych rodaków. Jako resort jesteśmy przygotowani do przyjęcia Polaków
— powiedziała rzeczniczka MSW, po czym… odesłała do MSZ, które odpowiada za ewakuację.
Rzecznik MSZ jedyne co miał do zakomunikowania, to ogłosił na Twitterze:
Tekst „Polska the Times” o pomocy dla Polaków na Donbasie nierzetelny i nieprawdziwy. Osoba cytowana nie jest konsulem w Charkowie od 2010.
Portal TVN24.pl na końcu materiału dodał, że dowiedział się nieoficjalnie w którymś z ministerstw, że termin ewakuacji został przesunięty ze względu na „warunki atmosferyczne”.
Wygląda jednak to na zwyczajny wykręt, bo jeśli pogarsza się sytuacja Polaków na miejscu, np. z powodu pogody, to ewakuację należałoby przyśpieszyć. Rząd PO-PSL kolejny raz pokazuje swoją „skuteczność”. Znowu może ona kosztować ludzkie życie.
Slaw/ ‘tvn24.pl”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/227524-jutro-mija-termin-ewakuacji-okolo-setki-polakow-z-donbasu-a-rzad-i-ministerstwa-zaczynaja-uprawiac-spychologie