Ludzie „Wyborczej” skarżyli się ostatnio na kiepski stan finansów, i namawiali do zakładania prenumeraty pisma - w ramach wsparcia koncernu, który od lat starał się pilnować Polaków, by nie podskoczyli.
Wygląda jednak na to, że z kasą w „Wyborczej” nie jest tak źle, a skargi służą przede wszystkim ustawieniu się w roli ofiary IV RP, ew. wymuszeniu większego wsparcia z zagranicy.
W każdym razie na walkę z rządem pieniędzy nie żałują. Oto w weekendowej „Wyborczej” znajdujemy pocztówkę zaadresowaną do prezesa Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzeja Rzeplińskiego - z wyrazami wsparcia:
Co ciekawe, kartka zawiera opłacony przez Agorę S.A.- wydawcę gazety Michnika - znaczek. To muszą być spore pieniądze, co najmniej kilkaset tysięcy złotych.
Akcja w sumie typowa dla obecnej „refolucji” - wielki koncern opłaca „aktywność obywatelską”.
Ale można ją przekuć na dobro. Oto internauta Zbigniew Bielski zamieścił na Twitterze kartkę z „Wyborczej” do prezesa TK z odpowiednio skorygowaną, zgodnie z rzeczywistością, treścią:
I tak zamiast apelu o „spowodowanie szybkiego i prawnie skutecznego aktu ślubowania trzech sędziów TK” mamy apel o „rezygnację z funkcji sędziego TK”.
Zamiast oczekiwania, że „osoby wybrane do TK z naruszeniem prawa nie będą wyznaczane do składów orzekającyuch” mamy oczekiwanie, że „sędziowie TK nie powinni angażować się w spór polityczny jak czyni to pan jako prezes TK, zamiast stać na straży niezależności i Konstytucji RP”.
Pomysł przedni, polecamy! Oczywiście o ile ktoś wejdzie w posiadanie ww. kartki przypadkiem. Kupować w tym celu „GW” nie należy.
Skaj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/275631-doskonaly-pomysl-internauty-wykorzystaj-kartke-ze-znaczkiem-oplaconym-przez-wyborcza-do-powiedzenia-prawdy-prezesowi-trybunalu