Profesor Andrzej Rzepliński w styczniu tego roku rozpaczliwie potrzebował zagranicznego wsparcia w swojej wojnie z polskim rządem. W środku swojej batalii z rządem PiS powoli tracił bowiem impet. Dlatego chciał, by stanowisko polskiego Trybunału Konstytucyjnego wsparli konstytucjonaliści z Austrii i Niemiec - dowiedział się portal wPolityce.pl.
Prof. Rzepliński próbował namówić do wspólnego, negatywnego stanowiska przeciwko polskiemu rządowi, m.in. Prezesa Trybunału Konstytucyjnego Austrii Gerharda Holzingera. Ten jednak nie chciał oficjalnie konfrontować się z polskim rządem, słusznie uznając, że sprawa wymaga uwagi i wysłuchania obu stron.
– ujawnia nam jeden z polskich konstytucjonalistów, oraz wykładowca akademicki, który mieszkając w Austrii, współpracuje w tamtejszym Trybunałem Konstytucyjnym.
CZYTAJ TAKŻE: Prezes Rzepliński prowadzi wojnę hybrydową pełną gębą. W świetle dnia stawia się ponad jednoznacznym prawem
Zdaniem naszego informatora, Rzepliński miał nie kryć swojej irytacji odmową swojego austriackiego odpowiednika. Wiele wskazuje też na to, że po nieudanym antyrządowym aliansie z prezesem TK Austrii, Rzepliński planował także związania koalicji z innymi konstytucjonalistami, ale tym razem z Niemiec. I te plany spaliły jednak na panewce. Wiele wskazuje na to, że po bezowocnych staraniach zawiązania prawniczej międzynarodówki, Rzepliński z taką nadzieją zwrócił się w stronę Komisji Weneckiej. Jej członkowie pojawili się w Polsce ledwie kilka tygodni po propozycjach Rzeplińskiego kierowanych do Gerharda Holzingera.
Rzeplińskiego wyręczyło polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które zaprosiło przedstawicieli Komisji Weneckiej do Polski, ale Rzepliński musiał mieć już z nimi wstępne kontakty.
– mówi portalowi wPolityce.pl jeden z polskich europosłów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Rzepliński: Powiedziałem Komisji Weneckiej, że TK jest paraliżowany. Biernat: „Prezes jest nieśmiertelny - nigdy nie skończy kadencji”
Sprawa antypolskiej koalicji austriackich i niemieckich prawników pokazała Prof. Andrzejowi Rzeplińskiemu, że w wojnie z rządem musi oprzeć się na większych graczach europejskich. Stąd wsparcie dla jego działań Komisji Weneckiej, Komisji Europejskiej oraz części europarlamentarzystów, których przeciągnięciem na stronę Rzeplińskiego, zajęli się europosłowie z Platformy Obywatelskiej.
Książka, którą trzeba przeczytać:„Matrix III Rzeczypospolitej. Pozory wolności”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/309910-nasz-news-prof-rzeplinski-probowal-zbudowac-antyrzadowa-koalicje-z-prawnikami-z-austrii-i-niemiec-nic-z-tego-nie-wyszlo