Rzepliński: Powiedziałem Komisji Weneckiej, że TK jest paraliżowany. Biernat: "Prezes jest nieśmiertelny - nigdy nie skończy kadencji"

Powiedziałem przedstawicielom Komisji Weneckiej to, co już wiedzą - czyli że TK jest paraliżowany

— powiedział prof. Andrzej Rzepliński po spotkaniu z przedstawicielami Komisji Weneckiej.

Prezes Trybunału Konstytucyjnego relacjonując rozmowy z KW, mówił, że trudno pracuje się w atmosferze składania kolejnych nowych ustaw o Trybunale.

TK funkcjonuje, niezależnie od toksycznych okoliczności. (…) Powiedziałem przedstawicielom Komisji Weneckiej to, co już wiedzą - czyli że TK jest paraliżowany

— zaznaczył.

Wiceprezes Stanisław Biernat dodawał, że na spotkanie zostali zaproszeni tylko ci z sędziów, którzy - zdaniem kierownictwa TK - mają uprawnienie do orzekania (12 sędziów).

Odpowiadaliśmy na pytania dotyczące statusu sędziów, którzy nie orzekają, jakie jest zdanie TK na temat przyszłych prac legislacyjnych i nowych ustaw. Na to pytanie TK odpowiedział, że nie wie, nie zna tych projektów, pewnie ich nawet nie ma

— ubolewał.

Biernat mówił też, że „nasi goście byli bardzo powściągliwi”, choć są zorientowani co do stanu prawa i sytuacji politycznej w Polsce.

Pytali także o nasze stanowisko w odniesieniu do wypowiedzi polityków, obraźliwych dla sędziów TK. Jeśli w jakiejś kwestii byli poruszeni, to co do sposobu traktowania TK przez polityków

— stwierdził.

Prezes jest nieśmiertelny - nigdy nie skończy kadencji

— rzucił Biernat, pytany o to, kto zostanie nowym prezesem TK.

Dodał, że to był żart - a w poważniejszym tonie zaapelował, że chce, by pozwolono sędziom Trybunału „pracować w spokoju”.

Obaj - Rzepliński i Biernat - byli w dość dobrym nastroju, skorzy do dowcipów. Doszło między innymi do takiej wymiany zdań:

Sędzia S.Biernat: Proszę przekazać widzom taki mesydż (message - wiadomość).

Prezes Rzepliński: A co to znaczy?

Sędzia Biernat: Nie wiem, ale tak się mówi…

Na koniec prezes Rzepliński stanął w obronie sędziów, którzy odmawiali poddania się lustracji.

To nie te czasy, żeby do TK przyszli trybuni ludowi, przynieśli papiery i mówili, co robić, a co nie

— dodawał prezes TK, śmiejąc się, że sędziowie TK w przyszłości mogą zostać skazani „na karę batów”.

lw

Polecamy „wSklepiku.pl”:„Państwo Platformy. Bilans zamknięcia” - Andrzej Zybertowicz, Maciej Gurtowski, Radosław Sojak.