Szef MSWiA Mariusz Błaszczak uważa, że tak ONR, jak i KOD to organizacje, które są skrajnym marginesem w polskiej dyskusji politycznej i stawia je na jednej płaszczyźnie.

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, pytany przez Konrada Piaseckiego z Radia ZET o możliwość delegalizacji ONR, nawiązał do działań Komitetu Obrony Demokracji.

To jest problem stworzony przez KOD. ONR to jest jakiś margines marginesów, margines marginesów! To są dwie skrajności.

– stwierdził Mariusz Błaszczak.

CZYTAJ TAKŻE: Kijowski i KOD nawet prowokacji nie są w stanie sprawnie przeprowadzić. Podobnie jak Lech WałęsaKijowski i KOD nawet prowokacji nie są w stanie sprawnie przeprowadzić. Podobnie jak Lech Wałęsa

Minister Błaszczak potwierdził też, że w trakcie pogrzebu „Inki i Zagończyka” doszło do prowokacji, w której uczestniczyli tak członkowie KOD, jak i ONR.

Dobrze. W Gdańsku doszło do starcia dwóch skrajności, KOD i ONR, KOD i ONR, no i tyle.

– podsumował Błaszczak.

Pytany, czy stawia oba ugrupowania oraz ich hasła na jednej płaszczyźnie, Mariusz Błaszczak Podkreślił, że KOD działa na płaszczyźnie politycznej.

Tak, stawiam na tej samej…(…)… na tej samej płaszczyźnie. No nie będziemy się tutaj bawić w przypominanie sobie haseł. Dla mnie to, co robią państwo z KOD, to co zrobiono w Gdańsku było prowokacją polityczną, tak to oceniam.

– mówił w wywiadzie dla Radia ZET i powtórzył swoją ocenę, zgodnie z którą oba ugrupowania sprowadza do marginesu, któremu poświęcanie obecnie większej uwagi nie ma sensu.

Nie zajmujmy się naprawdę marginesem marginesów, no nie zajmujmy się sprawami, które sobie wymyślają ludzie, ci, którzy chcą, nie godzą się, może tak, nie godzą się z wynikiem wyborów, wolnych wyborów z października ubiegłego roku.

– powiedział szef MSWiA.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Na czym polegał incydent z udziałem KOD podczas pogrzebu „Inki”? Kijowski „kalkuluje ryzyko”, interweniuje policja. Zobacz WIDEO!

Wb,Radio Zet