Niemała część uprzywilejowanej po upadku PRL inteligencji została zwiedziona i uwiedziona. Pomimo demokratycznie wygranych wyborów, nadal wygrani muszą się okopywać, tłumaczyć, wyjaśniać. PROPAGANDA odnosi sukcesy i wyciąga uczciwych Polaków z domów na ulice pod sztandarami KODu
—ubolewają. Według nich „czas stwierdzić, że NASI BYLI KOLEDZY nie są jedynymi reprezentantami środowiska”.
NASI BYLI KOLEDZY mówią tylko za siebie, tylko szkoda, że przedstawiają swoje racje obrażając innych. Przecież można się różnić nie obrażając się wzajemnie. Nasz były kolega kiedyś napisał o jednym z PRL-owskich propagandzistów, że „od początku swej rządowej kariery występuje w roli amortyzatora, w roli super-wentyla, w roli wora przyjmującego ciosy”. Dziś te słowa pasują do niego samego
—piszą i dodają, że nadszedł także czas, by stwierdzić, że żale nad zwalnianymi z TVP i innych mediów są godne politowania.
Często słyszymy, że w każdej chwili podmiot gospodarczy, w którym pracuje się może być zlikwidowany, ale kogo to obchodzi? Nikt teraz nie może być pewny, że w jednym miejscu dotrwa do emerytury. Co chwila w różnych miejscach w Polsce zwalnia się ludzi. Okazuje się, że są równi i równiejsi. Ci równiejsi uważają, że mają wielopokoleniowy mandat na dożywotnie piastowanie zajmowanych stanowisk, a ten, kto im to chce odebrać łamie prawa i wolności obywatelskie, co zapowiada nadejście dyktatury narodowo-socjalistycznej
—tłumaczą. Ich zdaniem czas także stwierdzić, że grabienie Polski i rozkład przemysłu ciężkiego, jako podstawy rozwoju gospodarczego było błędem i teraz jest czas pilnować nową władzę, żeby to odwróciła.
Czas pomyśleć o gospodarce trójsektorowej, gdzie przemysł państwowy, prywatny i spółdzielczy będą ze sobą harmonijnie koegzystować. Czas stwierdzić, że egzystencja społeczeństwa polskiego na kredyt UE, emigracja Polaków za chlebem i brak lustracji to największy grzech założycielski III RP. Czas stwierdzić, że na totalną opozycję mamy remedium – konsekwentną i sprawiedliwą lustrację!!!
—przekonują.
Gdańsk, 5 czerwca 2016
Piotr Babiński – plastyk, działacz studencki, antykomunistyczny, kolporter i współpracownik pisma zarządu regionu Wielkopolska „Solidarność Poznań”, fotograf wydarzeń ulicznych w Gdańsku, uczestnik strajków w maju i sierpniu 1988 r. w Stoczni Gdańskiej, organizator strajkowej drukarni, wydawca stoczniowego pisma „Głos Trzeciej Bramy”.
Andrzej Kołakowski– w 1982 r. za złożenie kwiatów pod Pomnikiem Tysiąclecia w Międzyrzeczu został na tydzień zawieszony w prawach ucznia, uczestnik głodówek m.in. w 1985 r. uczestnik głodówki rotacyjnej o uwolnienie więźniów politycznych zorganizowanej przez Annę Walentynowicz, od 1985 członek LDPN, w okresie 1985 – 1988 drukarz ulotek i pism podziemnych(m.in. „Niepodległość”) oraz książek, kolporter, uczestnik wielu akcji ulotkowych, współorganizator demonstracji w Lublinie przeciwko referendum. W 1987 r. współorganizator i uczestnik protestów ulicznych. Od 2007 r. pracownik naukowy w Zakładzie Historii Nauki, Oświaty i Wychowania Uniwersytetu Gdańskiego. W 2009 r. odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Ciąg dalszy na kolejnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Niemała część uprzywilejowanej po upadku PRL inteligencji została zwiedziona i uwiedziona. Pomimo demokratycznie wygranych wyborów, nadal wygrani muszą się okopywać, tłumaczyć, wyjaśniać. PROPAGANDA odnosi sukcesy i wyciąga uczciwych Polaków z domów na ulice pod sztandarami KODu
—ubolewają. Według nich „czas stwierdzić, że NASI BYLI KOLEDZY nie są jedynymi reprezentantami środowiska”.
NASI BYLI KOLEDZY mówią tylko za siebie, tylko szkoda, że przedstawiają swoje racje obrażając innych. Przecież można się różnić nie obrażając się wzajemnie. Nasz były kolega kiedyś napisał o jednym z PRL-owskich propagandzistów, że „od początku swej rządowej kariery występuje w roli amortyzatora, w roli super-wentyla, w roli wora przyjmującego ciosy”. Dziś te słowa pasują do niego samego
—piszą i dodają, że nadszedł także czas, by stwierdzić, że żale nad zwalnianymi z TVP i innych mediów są godne politowania.
Często słyszymy, że w każdej chwili podmiot gospodarczy, w którym pracuje się może być zlikwidowany, ale kogo to obchodzi? Nikt teraz nie może być pewny, że w jednym miejscu dotrwa do emerytury. Co chwila w różnych miejscach w Polsce zwalnia się ludzi. Okazuje się, że są równi i równiejsi. Ci równiejsi uważają, że mają wielopokoleniowy mandat na dożywotnie piastowanie zajmowanych stanowisk, a ten, kto im to chce odebrać łamie prawa i wolności obywatelskie, co zapowiada nadejście dyktatury narodowo-socjalistycznej
—tłumaczą. Ich zdaniem czas także stwierdzić, że grabienie Polski i rozkład przemysłu ciężkiego, jako podstawy rozwoju gospodarczego było błędem i teraz jest czas pilnować nową władzę, żeby to odwróciła.
Czas pomyśleć o gospodarce trójsektorowej, gdzie przemysł państwowy, prywatny i spółdzielczy będą ze sobą harmonijnie koegzystować. Czas stwierdzić, że egzystencja społeczeństwa polskiego na kredyt UE, emigracja Polaków za chlebem i brak lustracji to największy grzech założycielski III RP. Czas stwierdzić, że na totalną opozycję mamy remedium – konsekwentną i sprawiedliwą lustrację!!!
—przekonują.
Gdańsk, 5 czerwca 2016
Piotr Babiński – plastyk, działacz studencki, antykomunistyczny, kolporter i współpracownik pisma zarządu regionu Wielkopolska „Solidarność Poznań”, fotograf wydarzeń ulicznych w Gdańsku, uczestnik strajków w maju i sierpniu 1988 r. w Stoczni Gdańskiej, organizator strajkowej drukarni, wydawca stoczniowego pisma „Głos Trzeciej Bramy”.
Andrzej Kołakowski– w 1982 r. za złożenie kwiatów pod Pomnikiem Tysiąclecia w Międzyrzeczu został na tydzień zawieszony w prawach ucznia, uczestnik głodówek m.in. w 1985 r. uczestnik głodówki rotacyjnej o uwolnienie więźniów politycznych zorganizowanej przez Annę Walentynowicz, od 1985 członek LDPN, w okresie 1985 – 1988 drukarz ulotek i pism podziemnych(m.in. „Niepodległość”) oraz książek, kolporter, uczestnik wielu akcji ulotkowych, współorganizator demonstracji w Lublinie przeciwko referendum. W 1987 r. współorganizator i uczestnik protestów ulicznych. Od 2007 r. pracownik naukowy w Zakładzie Historii Nauki, Oświaty i Wychowania Uniwersytetu Gdańskiego. W 2009 r. odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Ciąg dalszy na kolejnej stronie
Strona 3 z 4
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/295870-na-totalna-opozycje-mamy-remedium-konsekwentna-i-sprawiedliwa-lustracje-oswiadczenie-przedstawicieli-antykomunistycznej-opozycji-lat-80?strona=3