Ruszył proces ws. Amber Gold. Przypominamy, jak Andrzej Duda punktował za to Donalda Tuska! "To jest działalność pańskiego rządu!" [WIDEO]

YT
YT

Kolejna część dyskusji w Sejmie - i kolejne wystąpienie przyszłego prezydenta. Andrzej Duda odpowiada Donaldowi Tuskowi:

Wysoka ka Izbo! Pan premier wywołał mnie osobiście, zmusił mnie tym samym do sprostowania. Szanowni Państwo! Ze zdumieniem słucham, że premier Rzeczypospolitej dowiaduje się o takich okolicznościach z gazety, w sytuacji kiedy mówimy o formie, która przelewała setki milionów złotych, bo setki milionów złotych zostały przelane do OLT. (Poruszenie na sali) Nie zaprzeczy pan, panie premierze, bo we wszystkich mediach można o tym przeczytać, chodzi o pochwalne słowa pana prezydenta Adamowicza pod adresem Marcina P. i Amber Gold. (Poseł Teresa Piotrowska: Proszę prostować!) (Poseł Tomasz Tomczykiewicz: Sprostowanie!)

Łożył na różne instytucje i imprezy, które dzieją się dzisiaj pod patronatem Platformy Obywatelskiej, bo Platforma Obywatelska rządzi w Trójmieście niepodzielnie, w szczególności w Gdańsku. (Oklaski) (Poseł Stefan Niesiołowski: Dość tych bzdur, już kończ z tymi kłamstwami.) Tego typu pytanie, panie premierze, jest pytaniem absolutnie uprawnionym. Mam prawo jako poseł zadać je w Wysokiej Izbie, żądając, żeby to zostało sprawdzone. Ja po prostu chciałbym, żeby to zostało sprawdzone. A tak nawiasem mówiąc, panie premierze, czytał pan dzisiaj artykuł w „Gazecie Prawnej”? Tytuł tego artykułu to „Minister zapomniał i jest afera”. Piramidy finansowe Amber Gold i Finroyal mogły służyć jako wygodne pralnie pieniędzy, ponieważ nie zostały objęte kontrolą generalnego inspektora informacji finansowej. (Poseł Stefan Niesiołowski: Jakie to sprostowanie, panie marszałku?)

To efekt zaniechań Ministerstwa Finansów, które od ponad 2 lat nie potrafi wydać jednego rozporządzenia do ustawy o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy. (Poseł Krystyna Skowrońska: Nieprawda!) To jest działalność pańskiego rządu, panie premierze. To jest działalność pańskiego rządu.

Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Państwo Ministrowie! W imieniu wnioskodawców, posłów Prawa i Sprawiedliwości, mam zaszczyt wnosić, aby Sejm powołał komisję śledczą do zbadania prawidłowości działań bądź powodów zaniechań organów administracji rządowej i prokuratury dotyczących prowadzenia działalności przez spółkę Amber Gold sp. z o.o. oraz podmioty od niej zależne.

Celem komisji jest zbadanie, czy organy państwa prawidłowo realizowały swoje obowiązki w zakresie przewidzianego prawem nadzoru nad działalnością spółki Amber Gold, zwanej dalej spółką Amber Gold, oraz czy prawidłowo reagowały na sygnały o nieprawidłowościach w działalności tej spółki. Przedmiotem badania komisji powinno być więc w szczególności zbadanie prawidłowości rejestracji spółki Amber Gold, zbadanie prawidłowości działań organów skarbowych w odniesieniu do spółki Amber Gold, wyjaśnienie, czy działalność spółki była przedmiotem zainteresowania Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz czy agencja przekazywała innym organom państwa jakieś sygnały o nieprawidłowościach w działalności spółki, a jeśli tak, to jaka była reakcja na te sygnały. Dalej: zbadanie, czy i jaką wiedzę na temat działalności spółki miał prezes Rady Ministrów pan Donald Tusk i czy jego reakcja na tę wiedzę była prawidłowa i właściwa, zbadanie okoliczności zawiadomienia o podejrzeniu przestępstwa złożonego w 2009 r. przez Komisję Nadzoru Finansowego i wyjaśnienie przyczyn odmowy wszczęcia postępowania przez prokuraturę, zbadanie prawidłowości postępowań prokuratury w sprawach karnych przeciwko prezesowi spółki Amber Gold, a w szczególności ocena prawidłowości składanych w tych sprawach wniosków o wymiar kary oraz środków odwoławczych, zbadanie i ocena prawidłowości działań administracyjnych sądów w zakresie wykonywania kar orzeczonych wobec prezesa spółki Amber Gold.

Wnioskodawcy proponują, aby skład komisji był 9-osobowy. (Poseł Jadwiga Wiśniewska: Bardzo dobrze.) Wysoka Izbo! Dzisiaj przez cały dzień, od rana, od godz. 9 debatujemy, rozmawiamy o sprawie spółki Amber Gold i zależnej od niej spółki czy spółek OLT. Sprawa jest niezwykle poważna. Kilka tysięcy Polaków zostało oszukanych i wielu, obawiam się, straci- ło oszczędności całego życia albo wielu lat wyrzeczeń. Tak, chcieli uzyskać dobre oprocentowanie, tak, ale jednocześnie nie zostali w żaden sposób ostrzeżeni przez instytucje państwa. Nie ostrzegła ich ABW, będąca pod nadzorem premiera, nie ostrzegło ich w żaden sposób Ministerstwo Finansów, choćby tylko w sposób dorozumiany, bo od 2009 do 2011 r. w ogó- le nie przeprowadzało kontroli w spółce Amber Gold, która przez ten czas nie oddała do urzędu skarbowego deklaracji podatkowych, nie płaciła podatków i nie składała sprawozdań finansowych. Mówiliśmy już dzisiaj o tym.

Pytałem tu, w tym miejscu, który przedsiębiorca w Polsce jest tak traktowany, zwykły człowiek, który chce po prostu robić biznes, żeby utrzymać swoją rodzinę, żeby godnie żyć, który? Pójdźcie państwo posłowie do swoich okręgów i zapytajcie swoich wyborców, jak są traktowani przez urzędy skarbowe, jaka jest polityka podatkowa, ile kontroli przeżyli, jeżeli prowadzą własne przedsiębiorstwa. Dowiecie się. W tym kontekście sprawa spółki Amber Gold jest po prostu szokująca, szokująca. To wszystko dzieje się w kraju, w którym rząd, minister finansów cały czas mówi, że walczy z kryzysem, bezrobocie wynosi 12,3%, a inflacja 4%. Dlaczego ludzie oddawali pieniądze do Amber Gold? Dlatego że inflacja wynosi 4%, a oprocentowanie lokat bankowych często jest niższe od tej inflacji, zaś spółka Amber Gold reklamowała się wszędzie, obiecywała i nikt nie wnosił żadnych zastrzeżeń, nikt jej nie kontrolował, nikt słowa nie powiedział o tym, że może być w tym jakiekolwiek niebezpieczeństwo. Jedynie na stronach Komisji Nadzoru Finansowego można było przeczytać, że ta spółka może być podmiotem problematycznym, na stronach internetowych. Proszę mi powiedzieć, ilu Polaków na bieżąco zagląda na strony internetowe Komisji Nadzoru Finansowego. (Poseł Krystyna Pawłowicz: Zwłaszcza starszych ludzi.)

Żadnego ostrzeżenia ze strony premiera, żadnego ostrzeżenia ze strony rządu, nawet w ostatnich miesiącach, kiedy już ze strony Banku Gospodarki Żywnościowej do ABW wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, gdzie jest wyraźnie powiedziane, że, po pierwsze, skrytki bankowe wynajęte przez Amber Gold na złoto stoją puste, a po drugie, że Marcin P., właściciel Amber Gold, był wcześniej karany za malwersacje finansowe. Szanowni państwo, to jest sytuacja, z którą wielu obywateli dzisiaj na pewno nie może się pogodzić i która dla wielu z nich jest po prostu tragiczna.

W jaki sposób ma zostać przeprowadzone postępowanie w tej sprawie? Czy tylko powinno zostać przeprowadzone za zamkniętymi drzwiami? Czy tylko powinno być prowadzone przez prokuraturę? Czy też powinniśmy otworzyć te drzwi, powinno się odsłonić kurtynę? Powinno ono być prowadzone na oczach opinii publicznej tutaj, w Sejmie, przez sejmową komisję śledczą. Tego właśnie domagamy się jako posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Uważamy, że to się obywatelom po prostu należy. A najbardziej tym kilku tysiącom ludzi, którzy zostali oszukani, okradzeni przy szokującej bierności państwa, przy szokującej bierności rządu. Pozostaje pytanie, proszę państwa, nie kto nie podjął konkretnych czynności, bo to pewnie wyjaśni prokuratura. To zresztą nawet dzisiaj już wstępnie było mówione w Sejmie przez ministra finansów, któ- ry się tłumaczył, przez prokuratora generalnego, przez premiera. To było mówione. Pytanie główne, proszę państwa, brzmi: Dlaczego tak się działo? Dlaczego służby skarbowe w ogóle nie reagowały na to, że Amber Gold jest wielką firmą, która ma reklamy za miliony złotych, a nie składa żadnych zeznań podatkowych i nie płaci podatków? Jak to się mogło stać, że tak się działo przez dwa lata? Co było tego przyczyną? Jak to się stało, że firma OLT w ciągu kilku miesięcy stała się tak potężnym podmiotem, a potem gwałtownie upadła? I musimy, proszę państwa, wyjaśnić, czy istnieje związek z tym, że w tej firmie pracował syn pana premiera, i czy istnieje związek z tym, że przy otwarciu firmy Amber Gold w Gdańsku miała miejsce żenująca dla mnie osobiście sytuacja, w której czołowi politycy Platformy Obywatelskiej, marszałek województwa, prezydent miasta Gdańska, były wojewoda obecny senator Platformy Obywatelskiej, ciągnęli przez lotnisko samolot firmy OLT. Ciągnęli go, proszę państwa, na linie. (Głos z sali: To kłamstwo.)

Co sobie myślą urzędnicy, którzy są ich podwładnymi? Czym w takim razie była firma Amber Gold i kim był jej właściciel pan Plichta? Bo mam tutaj fragment monitora gospodarczego, wypisu z Krajowego Rejestru Sądowego z dnia 6 grudnia 2011 r., gdzie jako prezes spółki wpisany jest właśnie pan Marcin P. Jest wpisany w dniu 6 grudnia 2011 r. A ta sytuacja, ciągnięcie tego samolotu przez czołowych polityków Platformy Obywatelskiej na Pomorzu, miała miejsce dwunastego. (Głos z sali: Nieprawda, to poprzedniej firmy samolot.) Miała miejsce dwunastego.

Szanowni Państwo! To są pytania, które, myślę, dla wielu Polaków dzisiaj są pytaniami retorycznymi. Dlatego między innymi właśnie my jako posłowie powinniśmy usiąść i tę sprawę porządnie zbadać. Przed sejmową komisją śledczą pod przysięgą powinni złożyć zeznania ludzie, którzy zostaną do tego wybrani z uwagi na to, że mogą powiedzieć rzeczy, które z punktu widzenia państwowego i z punktu widzenia bezpieczeństwa obywateli są ważne, bo mają służyć temu, żeby obywatele byli bezpieczni w przyszłości i żeby państwo było bezpieczne w przyszłości.

Nie wolno tego wyjaśniać tylko i wyłącznie za zamkniętymi drzwiami. To nie wystarczy. Nie wystarczą do tego potem nawet posiedzenia sądu z wyłączeniem jawności. Polacy powinni się dowiedzieć, jak działają tego typu mechanizmy, skąd się one biorą i co jest ich przyczyną, bo naprawdę trudno jest, proszę państwa, uwierzyć w to, że w tej jednej sprawie było tak niezwykłe nagromadzenie przypadków, że nikt nie działał, a kto działał, ten blokował. To jest, proszę państwa, coś, w co nikt trzeźwo myślący po prostu nie uwierzy, więc nie ma co, żeby dzisiaj tutaj z tej trybuny w krótkich słowach pan premier Tusk czy jego ministrowie to tłumaczyli.

Już dzisiaj to powiedziałem. To, co działo się w Ministerstwie Finansów i w instytucjach bezpośrednio, pionowo mu podległych, czyli służbach skarbowych, urzędach skarbowych, to, co działo się pod nadzorem pana ministra Nowaka… Zresztą pan minister Nowak jest szefem Platformy Obywatelskiej w Trójmieście, zatem jest również szefem partyjnym tych panów, którzy ciągnęli samolot przez lotnisko. Szanowni państwo, przecież co to jest za historia? To jest po prostu coś, co szokuje w normalnym świecie służby publicznej. Działalność polityczna to jest służba publiczna. Czy tak ona wygląda? To jest coś, co pokazuje się obywatelom, mieszkańcom, ludziom, którzy pracują pod kierownictwem tych wysokich rangą urzędników, samorządu i państwa? Komisja musi odpowiedzieć na te pytania. To jest jej zadanie. Ona jest po prostu niezbędna.

Apeluję tutaj przede wszystkim do koalicyjnego PSL, bo to, że posłowie Platformy Obywatelskiej będą bronili, żeby politycy Platformy Obywatelskiej i powołani przez nią urzędnicy nie musieli odpowiadać przed komisją śledczą, nie musieli przed nią składać zeznań, jest dla mnie oczywiste, w to nie wątpię, ale apeluję do posłów z PSL: zastanówcie się państwo. Naprawdę bardzo proszę. Koalicja koalicją, a państwo państwem. To państwo nie może tak dłużej funkcjonować, bo tak funkcjonując, ono zmierza po prostu ku upadkowi. To jest kompromitacja, to jest niszczenie obywateli, to jest opowiadanie obywatelom o zaufaniu, wmawianie im zaufania, obiecywanie im, że mogą zaufać, a potem zostawienie ich samych sobie, pozostawienie ich na pastwę oszusta. Apeluję do państwa: unieście się państwo ponad koalicyjne uwikłania.

Wysoka Izbo! To może nie jest największa afera w ostatnich latach, największa pod względem finansowym. Znacznie większą aferą była afera stoczniowa. Nie było komisji śledczej. Sądzę, że jeszcze większą aferą była też afera hazardowa. Była komisja śledcza. Wszyscy wiemy, jak ona wyglądała, co zrobił… (Głos z sali: Było stanowisko prokuratury.) …szef komisji pan Sekuła, który na samym końcu stwierdził, że nie było żadnej afery hazardowej, i który przeprowadzał głosowania pod nieobecność członków komisji. Wszyscy to doskonale pamiętamy. To był wielki skandal.

Mam nadzieję, że tym razem wniosek o powołanie komisji śledczej zostanie w tej Izbie przegłosowany pozytywnie, że Izba go przyjmie, że są na sali posłowie, którzy czują prawdziwą odpowiedzialność za państwo i za sprawy obywateli. Podkreślam jeszcze raz: za ich bezpieczeństwo. (Oklaski) I tu jest jedna z punktu widzenia obywateli niezwykle istotna różnica pomiędzy aferą hazardową czy pomiędzy aferą stoczniową a tą aferą, niezwykle istotna. Ludzie nie czują tego bezpośrednio na sobie w sytuacji, kiedy miliony czy miliardy złotych traci Skarb Państwa, bo te pieniądze nie są wyjmowane bezpośrednio z ich portfela. Efektem jest potem to, że podnosi im się podatki, podnosi im się np. VAT, więc ten skutek nie jest dla nich bezpośredni.

Tu, proszę państwa, dla kilku tysięcy Polaków skutek jest bezpośredni, jest tak bezpośredni, że w ten poniedziałek w moim biurze byli ludzie, którzy powiedzieli mi, że zainwestowali całe pieniądze, jakie udało im się zgromadzić w życiu, i innych już nie mają, nie stać ich nawet na wytoczenie sprawy przed sądem, bo koszty sądowe wynoszą 5% – tyle trzeba dać wpisu, a oni już wiedzą, że jak nie uda się odzyskać pieniędzy, to te koszty będą zapłacone znowu z ich pieniędzy, bo nikt im ich nie zwróci.

Ta komisja musi powstać, bo ona jest dla tych ludzi ważna. Oni naprawdę chcą się dowiedzieć, co się stało, kto za to odpowiada i dlaczego tak się stało. I chcą również, bo na pewno wielu z nich jest ludźmi uczciwymi i porządnymi, myślę, że prawie wszyscy oni są ludźmi uczciwymi i porządnymi, żeby taka rzecz nigdy nie zdarzyła się więcej ani im, ani innym ludziom. I po to jest potrzebna ta komisja. Apeluję do Wysokiej Izby o pozytywne odniesienie się do tego wniosku i o zagłosowanie za utworzeniem sejmowej komisji śledczej w tej sprawie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

CZYTAJ TAKŻE: Minister Jaki o Amber Gold: Nikt nie mógłby działać na taką skalę bez cichego przyzwolenia władzy. Wszyscy widzieli, kto ciągnął samolot OLT. NASZ WYWIAD

wwr

« poprzednia strona
12

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych