Kaczyński: obecny stan sądownictwa w Polsce to cena, która płacimy za nie oczyszczenie sądownictwa po 89. roku

Fot. PAP/Tomasz Gzell
Fot. PAP/Tomasz Gzell

Jarosław Kaczyński w TV Republika zapowiedział zmiany w polskim sądownictwie. W jego ocenie mamy poważny kryzys w tym obszarze. W ocenie byłego premiera spowodowany jest on nierozliczeniem PRL-u.

Sędziowie łamią przepisy, które zobowiązują ich do zachowania neutralności politycznej. Sędziowie wypowiadają się poprzez orzeczenia, dotyczy to także sędziów TK. Treść tych wypowiedzi sama w sobie jest skandaliczna i powinna być przedmiotem postępowania dyscyplinarnego

-– ocenił Jarosław Kaczyński, odnosząc się do reakcji na propozycje PiS ws. zmian ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

Zdaniem prezesa PiS w dzisiejszych realiach TK jest „organem partyjnym”.

To nie do przyjęcia i należy to ograniczyć

-– zaznaczył szef rządzącej partii.

Musimy tę sprawę rozwiązać w interesie Polaków, ale także w interesie polskiej demokracji

-– podkreślał Jarosław Kaczyński.

Jego zdaniem z ostatnich wypowiedzi polityków PO to w istocie „odrzucenie demokracji i przyjęcie poglądu, że w Polsce panuje system korporacyjny”.

Kto się boi tej kampanii, w rzeczywistości boi się zmian i naruszenia pewnych interesów. Jesteśmy zdeterminowani na tyle, by podjąć te zmiany i jesteśmy gotowi na krytykę. Anarchia zawsze kończyła się źle dla Polski i dlatego będziemy się temu sprzeciwiali

-– wyjaśniał Kaczyński.

Prezes PiS wskazał, że „sądy są nielubiane i niecenione, ale to nie oznacza, że nie ma dobrych i uczciwych sędziów”.

Jednak obecny stan jest niemożliwy do kontynuowania. Żeby pomóc sądom wrócić do właściwej roli, musimy odwrócić te wydarzenia, które miały miejsce w czerwcu

-– podkreślał Kaczyński, odnosząc się do zmian w ustawie o TK, które w trakcie kampanii wyborczej przeforsował rząd PO-PSL.

Są uczciwi sędziowie, ale w sądach istnieją nieuczciwe metody. Sędziowie są specjalnie wyznaczani poza kolejnością

-– tłumaczył prezes PiS.

Jego zdaniem obecny stan sądownictwa w Polsce to „cena, która płacimy za nie oczyszczenie sądownictwa” po 89. roku. Polityk dodał, że w systemie sądowniczym funkcjonują ludzie, którzy po 89. roku nie powinni pełnić funkcji sądowniczych ze względu na karierę w PRL.

wrp

CZYTAJ TAKŻE: Jarosław Kaczyński: Wyrok na Mariusza Kamińskiego był niesprawiedliwy. To oczywiste. Prezydent wyciągnął właściwe wnioski

CZYTAJ TAKŻE: Prezes PiS o zamieszaniu wokół TK: Chodziło o utrzymanie w Polsce stosunków, niegdyś określanych jako postkomunizm

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.