Był uległy wobec tych, których oceniał jako silniejszych , choć nie było to zgodne z interesem publicznym
— mówi w rozmowie z dziennikiem „Polska the Times” socjolog prof. Andrzej Zybertowicz.
Naukowiec nawiązał w ten sposób do uwikłania Bronisława Komorowskiego w związki z oficerami LWP, których oddelegowano do TVP przy aprobacie obecnego prezydenta.
Dawniej ustępował oficerom o mentalności sowieckiej, a teraz – przez chwilę – Polakom oczekującym poważnych reform ustrojowych
— dodaje prof. Zybertowicz.
Socjolog tłumaczy skąd się bierze taka zawziętość środowisk polityczno-medialnych w walce o reelekcję kandydata Platformy Obywatelskiej.
Wystarczy posłuchać Bieńkowskiej i Wojtunika, co mówią o skali zaniedbań w górnictwie oraz żerowaniu na spółkach państwa, by zrozumieć, o co idzie gra. Ci, którzy od lat na tym korzystają, będą walczyć do końca, żeby ich sprawki nie wyszły na jaw. Będą do końca wspierać Komorowskiego, bo jest dla nich gwarantem stabilizacji. Ich stabilizacji.
Naukowiec odniósł się także do ostatnich stwierdzeń Komorowskiego, że „nie ma nad sobą prezesa”. Zdaniem Prof. Zybertowicza ma „prezesa”. I to bardzo groźnego dla interesów Polski.
Obserwując zachowania Komorowskiego, domyślam się, że są jakieś środowiska - WSI są ich symbolem – które mogą wywierać na niego presję
— tłumaczy socjolog.
Slaw/ „Polska the Times”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/245454-beda-walczyc-do-konca-zeby-ich-sprawki-nie-wyszly-na-jaw-beda-do-konca-wspierac-komorowskiego-prof-zybertowicz-o-przyczynach-zacieklosci-srodowiska-po