Stoję przed wami z postawą wyprostowaną i z pokorą, z której mnie nie znacie
— tymi słowami Jacek Kurski zwrócił się do Jarosława Kaczyńskiego oraz „przyjaciół z przeszłości dawnej i niedawnej” w swoim przemówieniu podczas Konwencji „Jedność dla Polski”, zorganizowanej przez PiS.
Stoję w postawie wyprostowanej dlatego, że przez te prawie 3 lata, kiedy byliśmy osobno, nigdy od żadnego z was nie spotkałem się z żadnym rodzajem osobistego despektu. I mam wrażenie, że było coś takiego między nami, jakbyśmy czuli, że ten moment ponownego zejścia nastąpi
— mówił Kurski, wskazując na przeżywany obecnie wyjątkowy moment w dziejach Polski:
Ale stoję też w pokorze, w pokorze przed ciężarem wyzwania, przed którym stoi polska prawica i polski obóz patriotyczny. Są takie chwile i takie wydarzenia w życiu narodów i państw, kiedy osobiste ambicje muszą ustąpić dobru wspólnemu. Są takie momenty w dziejach, kiedy imperatyw wspólnotowy musi unieważnić dotychczasowe reguły rywalizacji politycznych.
Przypomniał, że takiego zjednoczenia wymagał rok 1981, „kiedy junta Jaruzelskiego wprowadzała w Polsce stan wojenny i gąsienicami czołgów rozjeżdżano ludzi”.
Dzisiaj musi być absolutne miażdżące zwycięstwo zjednoczonej prawicy i utworzenie rządu odrodzenia narodowego
— mówił Kurski, odwołując się do wyników eurowyborów, pozwalających przewidzieć siłę zjednoczenia drugiej strony.
Jacek Kurski, przyznając się do błędu opuszczenia Prawa I Sprawiedliwości, zaapelował do swoich partyjnych kolegów, by porzucili myślenie o własnym interesie politycznym i przyłączyli się do zjednoczenia prawicy.
Chcieliśmy dobrze, chcieliśmy odblokować możliwość zwycięstwa politycznego prawicy. Ale ten eksperyment się nie udał i trzeba z tego wyciągnąć wnioski. Nie czas dzisiaj na targi, nie czas na licytacje, czas dzisiaj na wzajemne zaufanie i wielką konsolidację polskiej prawicy wokół Prawa i Sprawiedliwości
— podkreślił Kurski. Stwierdził, że „jako człowiek, który był ważką postacią w Solidarnej Polsce”, czuje się w obowiązku, by namówić członków Klubu do wspólnego działania.
Wzywam moje koleżanki i kolegów kierownictwo Solidarnej Polski do jak najszybszego finalizowania rozmów
— nawoływał Kurski i przekonywał:
Drzwi do zwycięstwa są otwarte. Jestem przekonany, że wyciągnęliśmy wnioski z przeszłości. Pójdziemy razem! Zwyciężymy razem! Niech żyje Polska! Szczęść Boże!
Mimo, że Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro nie zdecydowali się na to, by wziąć udział w Konwencji, na kongresie obecni byli inni członkowie ich klubu m.in. poseł Krystyna Iglicka-Okólska, Arkadiusz Mularczyk.
Swoje przemówienie wygłosił także były poseł PO Andrzej Smirnow który zaapelował do posłów Platformy, zawiedzionych rządami Donalda Tuska, by przeszli na właściwą stronę.
Przez wiele lat Platforma Obywatelska utrzymuje się przy władzy strasząc Prawem i Sprawiedliwością. Ten układ polityczny trwa, został uruchomiony ogromny aparat propagandowy. Sądzę, że ten wizerunek musimy zmienić
— podkreślił Smirnow.
CZYTAJ WIĘCEJ: Były poseł PO Andrzej Smirnow nie ma wątpliwości. „Jest oczywiste że w tym układzie politycznym nie ma innej alternatywy, jak PiS”
Jarosław Kaczyński, dziękując wszystkim za obecność, podkreślił że jedynym sposobem na odsunięcie od władzy szkodzącego Polsce rządu, jest porzucenie własnych interesów i zjednoczenie.
mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/204715-kurski-bije-sie-w-piersi-i-apeluje-o-jednosc-z-pis-chcielismy-dobrze-ale-ten-eksperyment-sie-nie-udal