Były poseł PO Andrzej Smirnow nie ma wątpliwości. "Jest oczywiste że w tym układzie politycznym nie ma innej alternatywy, jak PiS"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Uważam, że dzisiaj konsolidacja wokół Prawa i Sprawiedliwości jest szalenie potrzebna. Jest zupełnie oczywiste że w tym układzie politycznym nie ma innej alternatywy jak PiS

— podkreślił Andrzej Smirnow, były poseł PO, na zorganizowanej przez Jarosława Kaczyńskiego Konwencji Zjednoczeniowa Organizacji i Środowisk Patriotycznych.

Andrzej Smirnow, który opuścił Platformę po głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu, zaapelował do swoich partyjnych kolegów, by zweryfikowali miejsce, w którym się w tej chwili znajdują i rozważyli odejście z partii Donalda Tuska.

Przez wiele lat Platforma Obywatelska utrzymuje się przy władzy strasząc Prawem i Sprawiedliwością. Ten układ polityczny trwa, został uruchomiony ogromny aparat propagandowy i uległa temu większość Polaków. Sądzę, że ten wizerunek musimy zmienić. On się już zmienił, ale musimy przede wszystkim pokazać bardzo mocną alternatywę dla rządu Donalda Tuska

— mówił Smirnow, podkreślając że dramatyczna sytuacja w kraju wymaga zdecydowanych kroków. Jak wskazał, obszernie scharakteryzował ją w Sejmie Jarosław Kaczyński i prof. Gliński, z czym całkowicie się zgadza. Wskazał jednocześnie na „jeszcze inny problem”.

To jest kwestia bezpieczeństwa państwa. Ostatnie miesiące pokazały jak ważny jest ten problem. Jak ważna jest polityka, która umocni bezpieczeństwo państwa i to zarówno polityka wewnętrzna, która przebuduje nasze siły zbrojne, która poprawi nasze bezpieczeństwo energetyczne, ale także pozycję Polski w świecie

— wyliczał Smirnow.

9 lat temu wybory wygrał PiS, a dobry wynik uzyskała także Platforma Obywatelska. Wielu ludzi liczyło na to, że powstanie tzw. PO-PiS, który będzie w stanie wiele w Polsce zmienić. Ta Platforma, w której byłem wiele lat, stała się zupełnie inną partią. Utrzymując się przy władzy, tworząc taką atmosferę w kraju, doprowadziła do głębokiego podziału społeczeństwa. To jest naprawdę rzecz bardzo zła dla Polski.

— podkreślił były poseł PO, wskazując że do wielu zadań, jakie stoją teraz przed władzą stoi stworzenie takich warunków do życia w Polsce, które pomogą polskim emigrantom podjąć decyzję o powrocie do Ojczyzny.

Andrzej Smiernow wskazał też na głęboką dysfunkcję partii Donalda Tuska.

Uważam, że Platforma straciła zdolność przekształceń. Dzisiaj to jest partia władzy, która się trzyma na ludziach, mających interes. To są tysiące ludzi, którzy obsadzają różne stanowiska w państwie.

Były poseł PO zaapelował też do swoich byłych partyjnych kolegów, by rozważyli odejście z Platformy.

Decyzję o odejściu z Platformy podejmowałem sam. Nie konsultowałem tego z nikim i nie namawiałem kolegów do odejścia. Ale korzystając z obecności tutaj, zwracam się do kolegów z Platformy, aby przemyśleli gdzie w tej chwili są i gdzie jest potrzeba, aby w tej chwili byli

— powiedział, podkreślając że tzw. sierot po PO-PiSie jest obecnie sporo.

Mam nadzieję, że wkrótce dołączą

— dodał i podkreślił:

Teraz nie ma miejsca na szczegółowe uzgodnienia, targi. To nie o to chodzi. W tej chwili chodzi o to, żeby służyć dobrej sprawie.

mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych