Musimy przyznać, że mamy słabość do programu „Tu Europa” w tvn24, a zwłaszcza relacji Jacka Pałasińskiego z europejskich stolic. Przypomnijmy - dziennikarze tvn - jak ujawnił tygodnik „wSieci” - za pieniądze otrzymane od Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zwiedzają świat.
Tym razem Jacek Pałasiński odwiedził Brukselę. Ależ to była relacja! Dziennikarz tvn wcielił się w rolę pierwszego ideologa Unii Europejskiej.
Narzekamy czasem, że Parlament Europejski ma dwie siedziby: w Strasburgu i Brukseli, że część biur znajduje się w Luksemburgu. Trochę to kosztowne i skomplikowane, ale cóż, taka jest cena demokracji przedstawicielskiej. Niedoskonałego, ale najlepszego systemu organizacji społeczeństw. Kto jak kto, ale Polacy wiedzą, czym pachną systemy alternatywne: czym pachnie władza rad, czym wiązki faszystowskie, czym dyktatury. Żyjemy w wyjątkowych czasach, proszę państwa czasach, w których o własnym losie możemy decydować sami!
Możemy sprawować władzę za pośrednictwem wybranych przez nas przedstawicieli. Europo, do urn! Niech ci nasi przedstawiciele będą jak najlepsi, niech nie zapominają, że reprezentują nasze interesy. Wybierzmy mądrych, cierpliwych i wykształconych. Nie pozwólmy populistom wzniecać w nas nienawiści, niech Europejczycy nie wybierają tych, którzy zamiast budować, chcą zniszczyć.
Każdy z nas postawi cegiełkę w budowli, jaką jest Unia Europejska – wspólnota bez wojen, najbogatszy obszar na świecie. Ta budowla jest jeszcze niedoskonała, wymaga mądrego projektu. Do urn, Europo! Wśród nas jest wielu dobrych, mądrych ludzi, pragnących swoje umiejętności postawić w służbie wspólnoty. Do urn! To nasz patriotyczny, europejski obowiązek!
— mówił coraz bardziej podekscytowany.
Po czym usłyszeliśmy niemal krzyczącego Pałasińskiego:
Najbardziej oblegany jest pawilon polski! 10 lat dumnie w UE! Ludzie od samego rana po prostu się tam nie mieszczą! A pawilon jest ogromny!
— wskazywał ręką jeden z namiotów, w którym akurat - jak na złość - nie było dużo ludzi.
Aż dziw, że na końcu nie usłyszeliśmy: to mówiłem ja, Jarząbek…
Co jeszcze mocniej nas zadziwiło, to rozmowa Pałasińskiego z Guntherem Verheugenem. Dzielny Jarząbek TVN24 żądał od niemieckiego polityka ostrego stanowiska wobec polityki Viktora Orbana, który - zdaniem Pałasińskiego - żąda rewizji granic!
Mieliśmy z nimi spór dotyczący mniejszości węgierskich w innych krajach. Byliśmy bardzo stanowczy wobec premiera Orbana i nasze stanowisko się tu nie zmieniło
— odparł Verhuegen.
Spory co do polityki Orbana prowadzimy również na naszym portalu, ale jako żywo - Fidesz niejednokrotnie odcinał się od „rewizji granic”, co przyznał nawet Wojciech Maziarski w niezmiernie krytycznym wobec Węgier komentarzu na łamach „Gazety Wyborczej”.
Z niecierpliwością czekamy na relację z Budapesztu! Pan Jacek nie pierwszy raz dał znać, jak ocenia politykę Węgier. Mamy nadzieję, że MSZ jest dumne z podwykonawcy projektu, na które przeznaczył pieniądze.
PS. Europa Europą, ale zajrzeliśmy na profil Pałasińskiego na Facebooku.
Takie kwiatki mówią same za siebie:
Zostanie powieszona obywatelka Sudanu za cudzołóstwo. Poślubiła chrześcijanina, a to w świetle szarijatu cudzołóstwo. Nie szkodzi, że oczekuje dziecka, a drugie karmi piersią. Prawo i sprawiedliwość po islamsku. Sudan wymarzonym miejscem na ziemi dla naszych dzikoludów z PiS-u i okolic?
wwr, tvn24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/195882-jacek-palasinski-za-pieniadze-od-msz-zada-od-niemieckiego-polityka-reakcji-ws-polityki-orbana-przy-okazji-wysyla-dzikoludow-z-pis-do-sudanu