Hanna Lis, która prowadziła w TVP INFO rozmowę z prof. Adamem Rotfeldem, wyłożyła się na ostatniej prostej swojego programu. Kończąc wywiad prezenterka zapomniała, kto jest jej gościem i kompletnie się pogubiła.

Po ostatnich słowach rozmówcy Hanna Lis chciała się pożegnać z widzami i z… no właśnie - z kim?!

Miejmy nadzieję, powiało optymizmem… profesor…

— zaczęła się plątać żona Tomasza Lisa.

Chrząknięcie, przeprosiny, westchnięcie, a w głowie ciągle pustka!

Nie pomogły nerwowo przerzucane kartki ani dociskana słuchawka w uchu…

Musimy kończyć

— zdołała wreszcie wydukać Hanna Lis, uśmiechając się niewyraźnie.

I rzeczywiście, dopiero koniec programu skrócił tortury prezenterki…

bzm/niezalezna.pl

Czytaj także: Hanna Lis wymyśliła „format norymberski” i chciała zwołać posiedzenie „Biura Bezpieczeństwa Narodowego”

Nieprzygotowana czy niedouczona Hanna Lis? Paweł Kukiz obnaża indolencję dziennikarki: „Proszę dokończyć. Czym są JOW-y?”

Skojarzenia godne Urbana… Hanna Lis „odkrywa” wulgarne wpisy Zuzanny M. sugerujące pedofilię papieża Polaka. I dodaje: „Czy to może być tło…?”

Palenie szkodzi! Nie tylko zdrowiu ale i karierze. Hanna Lis przez paczkę papierosów musi się gęsto tłumaczyć

---

Prawda o mediach w bestsellerowej książce:„Resortowe dzieci. Media (tom 1)”.

Pozycja dostępna wSklepiku.pl. Polecamy!