Odmowa, jaką Państwo dostali, jest wynikiem nieporozumienia i bardzo za to przepraszam. Zgodnie z zasadami TVP możecie Państwo oczywiście wejść na Woronicza
— napisał rzecznik TVP Jacek Rakowiecki odpowiadając na mail Marcina Wikły, któremu WOŚP cofnęła akredytację na finał Orkiestry w gmachu Telewizji Polskiej.
Przypomnijmy:
Wczoraj wieczorem Marcin Wikło, który wcześniej akredytował się w systemie medialnym WOŚP, otrzymał od organizatorów SMS-a następującej treści:
Witam serdecznie! W związku z zaostrzoną polityką bezpieczeństwa TVP jesteśmy zmuszeni odmówić Państwu akredytacji na 23. Finał WOŚP mimo jej przyznania, za co bardzo przepraszamy!
Informacja o tej skandalicznej decyzji wzburzyła środowisko dziennikarzy i internautów.
W związku z odmową wpuszczenia go do budynku TVP, Marcin Wikło skierował do rzecznika telewizji publicznej Jacka Rakowieckiego mail następującej treści:
Szanowny Panie Rzeczniku,
zgodnie z zaleceniami biura prasowego WOŚP złożyłem wniosek o akredytację na finał WOŚP w siedzibie TVP. Otrzymałem odpowiedź via SMS.
Cytuję: „Witam serdecznie! W związku z zaostrzoną polityką bezpieczeństwa TVP jesteśmy zmuszeni odmówić Państwu akredytacji na 23. Finał WOŚP mimo jej przyznania, za co bardzo przepraszamy!”
Proszę o odpowiedź:
— jaka to „zaostrzona polityka bezpieczeństwa TVP” spowodowała cofnięcie mojej akredytacji?
— ilu dziennikarzom cofnięto akredytacje z tego powodu?
— czy TVP miała wpływ na weryfikację wniosków akredytacyjnych na finał WOŚP?
— kto jest gospodarzem finału, WOŚP czy TVP?
z poważaniem
Marcin Wikło
dziennikarz wSieci/wPolityce.pl
Późnym popołudniem nadeszła odpowiedź:
Szanowny Panie,
Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale skrzynka Rzecznika jest dla mnie niedostępna z zewnątrz (na przyszłość proszę mailować na poniższy mail lub dzwonić).
Odmowa, jaką Państwo dostali, jest wynikiem nieporozumienia i bardzo za to przepraszam. Zgodnie z zasadami TVP możecie Państwo oczywiście wejść na Woronicza. W razie jakiegokolwiek problemu, roszę o sygnał!
Z poważaniem
Jacek Rakowiecki
rzecznik prasowy TVP
Także redaktor naczelny portalu prawapolityka.pl Paweł Kubala skierował do prezesa TVP Juliusza Brauna protest w tej w sprawie oraz opublikował petycję.
Jemu też Rakowiecki odpowiedział:
Szanowny Panie,
Rzeczywiście dotarły do nas informacje, że taka sytuacja miała miejsce. Natychmiast po ich otrzymaniu interweniowaliśmy, przypominając Orkiestrze, że zgodnie z wieloletnimi już zasadami współpracy nie można ograniczać prawa dziennikarzy do przebywania podczas Finału na terenie TVP i zapewniliśmy wszystkich, którzy się z nami w tej sprawie kontaktowali, że Telewizja Polska gwarantuje taki wstęp.
TVP nigdy nie odmawiało prawa wejścia jakiemukolwiek dziennikarzowi na żaden z finałów Orkiestry. Także dziś spodziewamy się wizyty TV Republiki i innych i zapewniam, że nie będą im ze strony Telewizji Polskiej czynione jakiekolwiek przeszkody. Przeciwnie, dołożymy wszelkich starań, by mogli bez zakłóceń wykonywać swoją pracę.
Jacek Rakowiecki
rzecznik prasowy TVP
Przeprosiny zostały przyjęte - Marcin Wikło natychmiast pojechał do studia na Woronicza - ale bez odpowiedzi pozostały jego pytania, zwłaszcza to - kto jest gospodarzem finału, WOŚP czy TVP? i drugie - ilu dziennikarzom cofnięto akredytacje z tego powodu?
A może na te pytania odpowie WOŚP i Jerzy Owsiak?… Tylko kto go do tego nakłoni…
kim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/229236-presja-ma-sens-tvp-przeprasza-za-owsiaka-ktory-nie-wpuscil-naszego-dziennikarza-na-final-wosp-odmowa-jest-wynikiem-nieporozumienia