Ewa Siemaszko: "To, co się działo na Wołyniu, było klasycznym ludobójstwem"

Fot. TVP Info/wPolityce.pl
Fot. TVP Info/wPolityce.pl

Siemaszko skomentowała również gest prezydenta Ukrainy Petro Poroszenki, który oddał hołd pomordowanym.

Co innego jest o przebaczenie, a co innego pojednanie. (…) Odczuwam to jako taka grę polityczną, bo tego samego tygodnia w którym składał kwiaty, główna ulica Kijowa otrzymała nazwę Stepana Bandery., Takich ulic, których patronami są zbrodniarze i pomników, na których oni stoją i cała edukacja na Ukrainie jest skierowana na gloryfikację zbrodniarzy – to uniemożliwia pojednanie

— powiedziała badaczka.

Zapytana o film „Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego, stwierdziła:

Myślę, że zmieni wiedzę naszego społeczeństwa, które niewiele wie. Zawsze film i to dobrze zrobiony film szybciej trafia, aniżeli publikacje czy wystawy. To najmocniejszy środek dotarcia do wyobraźni.

gah

« poprzednia strona
123

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.