Maciej Stuhr w roli komentatora politycznego: "Przyjeżdża prezydent Obama i nam daje lekcje. Wstyd straszny"

fot. youtube
fot. youtube

Maciej Stuhr, który na rozdaniu Polskich Orłów żartował z „gorszego sortu Polaków”, „Wałęsy”, „opony”, „Tupolewa”, tym razem obawia się o obecną sytuację polityczną w Polsce.

Stuhr wyraził swoje niepokoje w dwutygodniku „Viva!”.

Rośnie we mnie straszny bunt, strach i niepokój (…) Dziennikarze mi mówią „ale się pan upolitycznił”, rzeczywiście jak mnie coś wkurza to czasem daję temu wyraz, nawet w formie żartu. (…) Facebook skupia ludzi wokół mnie, nie dlatego, że chcą zobaczyć kolejną moją rolę, tylko są ciekawi co ja myślę albo co skomentuję, ale jak mnie Pani spyta czy jestem aktywistą, to raczej nie chcę być, z drugiej strony jednak rośnie we mnie bunt i wstyd. Przez lata byliśmy wzorem do naśladowania, bili nam brawo z lewej i prawej strony, a teraz musimy się tłumaczyć. Przyjeżdża prezydent Obama i nam daje lekcje. Wstyd straszny

– mówi aktor.

ZOBACZ TEŻ:

Maciej Stuhr u Lisa: Możemy mówić, że wiemy lepiej niż „Washington Post” albo „New York Times”, a mnie jest wstyd

Stuhr żartował, publiczność miała „tu polew”. Kinga Preis: „Naiwnym jest myśleć, że ktokolwiek na tej gali śmiał się z tragedii”


Polecamy „wSklepiku.pl” :„Lemingi. Młodzi, wykształceni i z wielkich ośrodków”.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.