Bank Światowy wesprze Ukrainę 3 miliardami dolarów. Władze Krymu apelują o pomoc z zewnątrz. RELACJA NA ŻYWO

PAP/EPA
PAP/EPA

22:30. Bank Światowy przeznaczy na wspieranie reform na Ukrainie do 3 mld dol. w tym roku - poinformował BŚ w poniedziałek. Do banku w tej sprawie zwrócił się tymczasowy rząd ukraiński.

"Jesteśmy zobowiązani do wspierania narodu ukraińskiego w tych trudnych czasach. Mamy nadzieję, że sytuacja kraju ustabilizuje się wkrótce" - powiedział, cytowany w komunikacie, prezes Grupy Banku Światowego Jim Yong Kim.

21:45. Autonomiczna Republika Krymu nie jest w stanie utrzymać się bez pomocy z zewnątrz, a Rosja nie ma możliwości zapewnienia jej dostaw wody, elektryczności oraz gazu - oświadczył w poniedziałek przedstawiciel prezydenta Ukrainy na Krymie Serhij Kunicyn.

"Bez dostaw wody z Dniepru Krym po prostu nie przeżyje" - powiedział podczas obrad okrągłego stołu pod hasłem "Krym i Ukraina jutro" w Kijowie.

21:00. Jeszcze w tym tygodniu może dojść do spotkania szefów dyplomacji USA i Rosji, jednak USA chcą najpierw "konkretnych dowodów" na to, że Rosja jest gotowa zaangażować się w dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu na Ukrainie - podał w poniedziałek Departament Stanu.

20:40. Ukraińska prokuratura zatrzymała w poniedziałek Mychajła Dobkina, byłego gubernatora obwodu charkowskiego i sojusznika obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza. Dobkinowi zarzuca się dążenie do zmiany granic państwowych.

Były gubernator został zatrzymany po południu, po przesłuchaniu w prokuraturze w Charkowie - poinformowała jego obrończyni Julia Płetniowa.

20:25. Ukraina nie rozpatruje możliwości wypowiedzenia umów o stacjonowaniu na jej terytorium rosyjskiej Floty Czarnomorskiej i nie zastanawia się dziś nad wprowadzeniem kraju do NATO - oświadczył p.o. ministra spraw zagranicznych Andrij Deszczyca.

Dyplomata nie wykluczył, że w związku z działaniami Rosji na Półwyspie Krymskim władze w Kijowie mogą zwrócić się do sądów międzynarodowych, lecz wyraził nadzieję, że konflikt na Krymie można jeszcze rozwiązać w sposób pokojowy.

20:05. Samoloty wczesnego ostrzegania i dowodzenia AWACS będą latać nad Polską i Rumunią w celu wsparcia monitorowania kryzysu na Ukrainie - poinformowały w poniedziałek źródła w NATO.

"Rada Północnoatlantycka zdecydowała w poniedziałek o wykorzystaniu samolotów rozpoznania AWACS nad Polską i Rumunią w ramach starań Sojuszu mających na celu monitorowanie kryzysu na Ukrainie" - poinformował pragnący zachować anonimowość przedstawiciel NATO.

Dodał, że pozwoli to na "zwiększenie orientacji Sojuszu w sytuacji".

19:45. Obecny kryzys na Ukrainie może doprowadzić do III wojny światowej - ostrzega w rozmowie z PAP były doradca prezydenta Rosji Andriej Iłłarionow. Jego zdaniem na sankcje finansowe jest za późno, a Władimira Putina powstrzymać może tylko reakcja wojskowa Zachodu. CZYTAJ WIĘCEJ.

18:45 Krym zaczyna tworzyć własną armię. Są plany włączenia jej w struktury rosyjskich sił zbrojnych. CZYTAJ WIĘCEJ

17.47 NATO wyśle samolot zwiadowczy AWACS nad Polskę i Rumunię. Jego zadaniem ma być monitorowanie sytuacji na Ukrainie.

17.45 Ambasador Unii Europejskiej w Moskwie Vygaudas Uszackas poinformował  że w ramach możliwych sankcji przeciwko Federacji Rosyjskiej strona unijna może odwołać kolejny szczyt UE-Rosja.

To, co dzieje się na Krymie, podważa zaufanie, które jest warunkiem rozwoju ambitnych stosunków między Unią Europejską a Rosją

- oświadczył Uszackas, którego cytuje agencja Interfax.
Unijny dyplomata podkreślił, że wyznaczone na 16 marca referendum na Krymie jest nielegalne i stanowi pogwałcenie konstytucji Ukrainy.

17.20 Polska i Wielka Brytania mają wspólne zdanie w wielu kwestiach dotyczących kryzysu na Ukrainie i napiętej sytuacji wokół Krymu - powiedział  polskiego MSZ Radosław Sikorski dziennikarzom po spotkaniu z ministrem Williamem Hague'iem.

Uzgodniliśmy, że będziemy pracować na rzecz wypełnienia przez UE decyzji naszych przywódców podjętych na posiedzeniu Rady Europejskiej, która zadecydowała, że jeśli w ciągu kilku dni nie nastąpi deeskalacja konfliktu, to sankcje (wobec Rosji - PAP) będą nieuniknione

- powiedział Sikorski po spotkaniu w Londynie.

17.10 Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej wyraziło  zdumienie z powodu apelu ambasadora USA przy OBWE Daniela Baera do władz Rosji o pomoc w zapewnieniu obserwatorom wojskowym organizacji swobody poruszania się po terytorium Krymu.

Rosyjskie MSZ oświadczyło, że to nie ono powinno być adresatem apelu.

Wychodzimy z założenia, że wszelkie działania monitoringowe Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie na Krymie powinny być uzgadniane z prawowitymi krymskimi władzami

- oznajmiło.

17.05 Sytuacja na Ukrainie ma wpływ na rynki. Wydarzenia na Ukrainie nadal są w centrum uwagi inwestorów i nadają kierunek notowaniom złotego oraz obligacji - oceniają analitycy. Złoty w poniedziałek po południu zaczął się osłabiać.

Największym obciążeniem jest obecnie to, co się dzieje na Ukrainie. Nie za bardzo wiemy, czym to się może skończyć. Inwestorzy boją się głównie kwestii wzajemnych sankcji gospodarczych międzyRosją a Zachodem oraz ewentualnej wyprzedaży przez Rosję swoich rezerw dolarowych. To wszystko wpływa na gorsze nastroje na rynku. Dodatkowym czynnikiem jest zbliżające się powoli posiedzenie Fed i powracająca kwestia odchodzenia od luzowania ilościowego w USA

- powiedział w rozmowie z PAP Piotr Popławski, analityk walutowy z banku BGŻ.

17.00 Władze Autonomicznej Republiki Krymu zaprosiły misję Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) na niedzielne referendum w sprawie przyłączenia się należącego do Ukrainy półwyspu do Federacji Rosyjskiej. Agencja RIA-Nowosti podała w poniedziałek, że zaproszenie wystosował prorosyjski parlament Krymu.

16.55 Prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew powiedział w poniedziałek prezydentowi Władimirowi Putinowi, że rozumie logikę działań Rosji na Ukrainie. Kazachstan wraz zRosją i Białorusią tworzą Unię Celną.

16.50 Opcja szkocka dla Krymu. Zwolniony niedawno z więzienia krytyk Kremla, rosyjski biznesmen Michaił Chodorkowski uznał w poniedziałek, że najlepszym rozwiązaniem kryzysu na Krymie byłaby autonomia w stylu szkockim.

Crisis in Ukraine

Przemawiając na Politechnice Kijowskiej Chodorkowski, ułaskawiony przez prezydenta Władimira Putina i zwolniony z więzienia po 10 latach, wyraził opinię, że przyznanie Krymowi tego rodzaju autonomii od Ukrainy, jaką Szkocja ma w ramach Zjednoczonego Królestwa, mogłoby doprowadzić do osłabienia żądań przyłączenia półwyspu do Rosji.

Najlepszą opcją mogłoby być utrzymanie Krymu jako części Ukrainy, ale z możliwie najszerszą autonomią

- powiedział biznesmen, podając Szkocję jako przykład.

 

16.00 Rosja przygotowała propozycje dotyczące uregulowania sytuacji na Ukrainie; stanowią one odpowiedź na propozycje amerykańskie i zostaną przekazane USA - poinformował minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow.
Szef dyplomacji rosyjskiej ujawnił też, że w poniedziałek do Rosji miał przylecieć amerykański sekretarz stanu John Kerry, jednak ostatecznie odwołał swoją wizytę.
Mówiąc o rosyjskich propozycjach, Ławrow poinformował, że MSZ przygotowało je we współpracy z Radą Bezpieczeństwa FR w odpowiedzi na otrzymane w piątek propozycje Stanów Zjednoczonych. W obecności mediów Ławrow nie zdradził szczegółów propozycji Rosji. Oznajmił jedynie, że "są one ukierunkowane na to, by wprowadzić sytuację na drogę prawa międzynarodowego z uwzględnieniem interesów wszystkich bez wyjątku Ukraińców".

 

 

15.40 Żołnierze rosyjscy otworzyli w poniedziałek ogień w czasie zajmowania bazy batalionu transportu samochodowego Marynarki Wojennej Ukrainy pod Bachczysarajem na Krymie. Żaden z ukraińskich żołnierzy nie został ranny - podała agencja Interfax-Ukraina.

Niewymieniony z nazwiska ukraiński wojskowy przekazał, że do ataku z użyciem broni automatycznej doszło po godz. 14 czasu lokalnego (godz. 13 w Polsce). Rosyjscy żołnierze wdarli się do bazy,odebrali Ukraińcom telefony komórkowe i podjęli próbę wyprowadzenia pojazdów z terenu jednostki.

15.30 KE przedłużyła termin wydania decyzji ws. przyznania Gazpromowi pełnej przepustowości gazociągu Opal, lądowej odnogi Nord Streamu. Uzasadnia to potrzebą dalszych technicznych wyjaśnień. Komisarz zapowiedział też opóźnienie rozmów ws. South Streamu.

15.20 Rząd Szwajcarii zamroził w poniedziałek aktywa i konta bankowe dziewięciu Ukraińców podejrzanych o defraudację ukraińskich środków państwowych i naruszenia praw człowieka, w tym synów byłego prezydenta Wiktora Janukowycza i byłego premiera Mykoły Azarowa.

14.40 Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk zapowiedział w poniedziałek, że w czwartek ma zamiar wystąpić na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, gdzie ma być omawiana kwestia uregulowania sytuacji na Ukrainie.


Na konferencji prasowej w Kijowie Jaceniuk ocenił, że są możliwości pokojowego rozwiązania sytuacji na Ukrainie, zastrzegając, że nie jest to dwustronny konflikt Ukrainy i Rosji.

Polityka Rosji ma na celu podważenie podstaw globalnego bezpieczeństwa i rewizję rezultatów II wojny światowej

- oświadczył. Dodał, że Ukraina będzie wszelkimi sposobami bronić swojej integralności.

14:31 Kanclerz Niemiec Angela Merkel ocenia sytuację na Ukrainie jako niepokojącą, ale liczy nadal na "polityczno-dyplomatyczne" rozwiązanie konfliktu - powiedział w poniedziałek jej rzecznik Steffen Seibert. Niemcy nie wykluczają jednak dalszych sankcji wobec Rosji.

Opowiadamy się za drogą rozmów i w razie konieczności jesteśmy jednak gotowi do działania

- zapewnił Seibert podczas spotkania z dziennikarzami w Berlinie.

Rzecznik podkreślił, że niemiecka propozycja powołania grupy kontaktowej - międzynarodowego forum z udziałem UE dla nawiązania bezpośredniego dialogu między Rosją a Ukrainą - pozostaje aktualna. Strona rosyjska nie wykazała jednak dotychczas "wymaganej gotowości" do udziału w tym projekcie - oświadczył rzecznik i dodał: "Apelujemy do Rosji, by uczyniła to jak najszybciej".

Jeszcze nie jest za późno. Zostało jeszcze trochę czasu

- powiedział Seibert.

Rzecznik przypomniał podjęte w zeszły czwartek w Brukseli decyzje szczytu UE określając je mianem "wyraźnego sygnału pod adresem Rosji".

 

 

 

14:14 UE przygotowuje się do wdrożenia sankcji wobec Rosji w związku z kryzysem na Krymie - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka KE ds. polityki zagranicznej Maja Kocijanczicz. Na razie nie wiadomo, kiedy sankcje będą mogły wejść w życie.

Mogę potwierdzić, że rozpoczęły się prace przygotowawcze

- powiedziała Kocijanczicz na konferencji prasowej. Odmówiła podania daty, kiedy sankcje mogą wejść w życie. Przypomniała jednak, że za tydzień w poniedziałek zbiera się Rada ministrów spraw zagranicznych państw UE, na której sytuacja na Ukrainie będzie głównym tematem.

Gratulujemy refleksu!

 

 

14:11  Nie można dopuścić do tego, by prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi udało się zmienić granice w Europie – powiedział szef polskiego MSZ Radosław Sikorski brytyjskiemu dziennikowi "The Daily Telegraph", przed dzisiejszym spotkaniem z szefem brytyjskiej dyplomacji Williamem Hague'em w Londynie.

CZYTAJ TAKŻE: Sikorski: „Nie możemy pozwolić Putinowi zmieniać mapy Europy. Proces aneksji Krymu przyspiesza z dnia na dzień”

 

 

14:06 Amerykański ambasador w Kijowie Geoffrey Pyatt oświadczył w poniedziałek, że Stany Zjednoczone nie uznają wyników separatystycznego referendum na Krymie i gotowe są do zaostrzenia sankcji za działania Rosji na tym należącym do Ukrainy półwyspie.

USA nie są gotowe do uznania jakichkolwiek wyników tak zwanego referendum, które ma się odbyć za sześć dni

- powiedział ambasador na konferencji prasowej.

Dyplomata podkreślił, że jego kraj uważa Krym za nieodłączną część Ukrainy i zapowiedział dalsze kroki wobec Rosji, jeśli sytuacja na półwyspie nie ulegnie zmianie.

Zastosujemy szereg sankcji, by te działania wojenne drogo obeszły się Rosji

- powiedział Pyatt. W ubiegłym tygodniu parlament Krymu opowiedział się za wejściem półwyspu w skład Federacji Rosyjskiej; zwrócił się do prezydenta i parlamentu Rosji z propozycją rozpoczęcia procedury przyjęcia Krymu do FR jako jej podmiotu i wyznaczył na 16 marca referendum ogólnokrymskie w sprawie akcesji.

 

 

13:45 Zwolniony niedawno z więzienia rosyjski biznesmen Michaił Chodorkowski poparł w Kijowie nowe władze Ukrainy i powiedział, że Rosja prowadząc agresywną i separatystyczną politykę na Krymie niszczy długoletnią przyjaźń z Ukrainą.

Tracimy ukraińsko-rosyjską przyjaźń

- oznajmił Chodorkowski, znany krytyk polityki Kremla, podczas wykładu na Politechnice Kijowskiej.

Podkreślił, że popiera nowe władze Ukrainy, mówiąc, że doszły one do władzy dzięki "rewolucji sprawiedliwości".

Ukraina musi stać się europejskim państwem

- powiedział Chodorkowski, tłumacząc, że do kraju muszą dotrzeć zagraniczne inwestycje, należy wykorzenić korupcję i przy międzynarodowej współpracy wprowadzić nowy plan Marshalla. Zaapelował też o zwołanie kongresu ukraińskich i rosyjskich intelektualistów.

 

 

 

13:41 Premier Donald Tusk poinformował, że podczas środowej wizyty kanclerz Niemiec Angeli Merkel w Polsce chce z nią porozmawiać przede wszystkim o zagrożeniach politycznych płynących z uzależnienia od rosyjskiego gazu i rosyjskich pieniędzy.

CZYTAJ TAKŻE: Premier Tusk zapewnia, że jesteśmy gotowi do obrony granic i krytykuje Angelę Merkel: "Uzależnienie Niemców od gazu rosyjskiego może uzależniać resztę Europy od Rosji"

 

 

12:32 Ukraina opowiada się za dyplomatycznym i pokojowym uregulowaniem kryzysu wokół należącego do niej Krymu - oświadczył  w poniedziałek szef ukraińskiego MSZ Andrij Deszczyca po spotkaniu z ministrami spraw zagranicznych Belgii, Holandii i Luksemburga.

W czasie rozmów Ukraińcy uzyskali zapewnienie, że państwa Beneluksu wspierają jedność terytorialną ich kraju.

Przekazaliśmy ukraińskiemu rządowi wyrazy wdzięczności za bardzo wstrzemięźliwą i jasną reakcję na prowokacje Rosji w ostatnich tygodniach. Uważamy, że nadal należy nalegać na rozmowy w celu rozwiązania tego problemu. Kraje Beneluksu, jak i cała UE, popierają jedność terytorialną i nienaruszalność granic Ukrainy

- powiedział szef MSZ Holandii Frans Timmermans.

Deszczyca zaznaczył ze swej strony, że w celu rozwiązania kryzysu na Krymie władze w Kijowie gotowe są rozszerzyć autonomię regionów w ich kraju.

Uważamy, że cieszą się one wystarczającą niezależnością, ale jeśli potrzebują one więcej praw, to gotowi jesteśmy im je dać. Dla tego potrzeba jednak usiąść za stołem i omawiać te kwestie

- podkreślił ukraiński minister.

 

 

12:22 Rosyjskie MSZ w wydanym w poniedziałek oświadczeniu wyraziło oburzenie bezprawiem, które przy poparciu nowych władz  panuje obecnie we wschodnich rejonach Ukrainy w wyniku działań członków skrajnie nacjonalistycznego ruchu Prawy Sektor.

Doszło już do tego, że 8 marca w Charkowie dobrze wyposażeni ludzie w maskach i z bronią zaczęli strzelać do pokojowych demonstrantów; byli ranni. Z kolei dniepropietrowska milicja zatrzymała rosyjskich dziennikarzy

- czytamy w oświadczeniu.

PAP/EPA

Ukraińskie władze naruszając wszystkie dwustronne umowy nie wpuszczają na terytorium Ukrainy obywateli Rosyjskiej Federacji, faktycznie stawiając szlaban przygranicznej współpracy. Zadziwia wstydliwe milczenie naszych zachodnich partnerów, organizacji praw człowieka, zagranicznych środków masowego przekazu. Pojawia się pytanie - gdzie przysłowiowy obiektywizm i przywiązanie do demokracji?

- głosi oświadczenie rosyjskiego MSZ.

Agencja Interfax-Ukraina poinformowała w poniedziałek, że według Światosława Olejnika, zastępcy szefa obwodowej administracji Dniepropietrowska, milicja zatrzymała obywateli rosyjskich, którzy przedstawiali się jako współpracownicy mediów, lecz nimi nie byli. Ludzi tych - według jego wyjaśnienia - interesowały tylko sprawy związane z konkretnymi prowokacjami.

 

 

 

12:14 Odsunięty od władzy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz we wtorek ok. południa złoży oświadczenie w rosyjskim Rostowie nad Donem - powiedziały w poniedziałek rosyjskim agencjom osoby z jego otoczenia.

Miejsce i czas wystąpienia Janukowycza mają zostać doprecyzowane później.

28 lutego także w Rostowie nad Donem odbyła się pierwsza konferencja prasowa Janukowycza od jego ucieczki z Kijowa 21 lutego. Deklarował on wówczas, że pozostaje "prawowitym prezydentem Ukrainy, wybranym w wolnych, uczciwych wyborach".

Oświadczył, że nie weźmie udziału w zaplanowanych na 25 maja wyborach prezydenckich na Ukrainie. Podkreślił przy tym, że będą one nielegalne.

22 lutego ukraiński parlament pozbawił go władzy.

 

 

10:00. Samozwańcze, prorosyjskie władze Autonomicznej Republiki Krymu gotowe są wpuścić na swe terytorium obserwatorów międzynarodowych, lecz nie prowokatorów - oświadczył w poniedziałek wicepremier Autonomii Rustam Temirgalijew.

W jego ocenie obserwatorzy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), którzy od wielu dni nie mogą przedostać się na kontrolowany przez Rosję półwysep, nie dysponują odpowiednimi dla ich misji dokumentami, a w jej składzie dominują członkowie państw NATO.

08:45. Dalsza eskalacja rosyjskiej agresji na Krymie powinna spotkać się ze zdecydowaną reakcją Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a w konsekwencji nałożeniem na Moskwę dotkliwych sankcji - podkreśla w poniedziałek "Financial Times".

Dziennik argumentuje, że Zachód dysponuje poważną bronią w relacjach z Rosją, a jest nią groźba zaostrzenia sankcji, które w konsekwencji mogą uderzyć w rosyjską gospodarkę.

08:00. Jak czytamy na stronach Informacyjnej Agencji Radiowej, już sześć osób narodowości ukraińskiej zostało porwanych na Krymie. Zostały one uprowadzone przez członków prorosyjskich drużyn samoobrony Krymu, które współpracują z moskiewskimi siłami zbrojnymi operującymi od kilku dni na terytorium półwyspu.

W Bakczysaraju porwany został dowódca ukraińskiej jednostki wojskowej Władimir Sadowik. Do zatrzymania doszło, gdy wracał do koszar. Kilku ludzi z opaskami drużyn prorosyjskiej samoobrony wrzuciło go do samochodu i wywiozło w nieznanym kierunku. Świadkowie twierdzą, że po raz ostatni widziano go w siedzibie "Rosyjskiej Jedności", organizacji koordynującej aktywność członków samoobrony.

Nie wiadomo także, co dzieje się z porwanymi w Symferopolu aktywistami ruchu proukraińskiego w tym mieście - Andrejem Szczekunem i Anatolijem Kowalskim. Nieznany jest także los trzech kobiet, które zostały zatrzymane na drogowych punktach kontroli ustawionych przez siły rosyjskie na drogach wiodących z obwodu chersońskiego na Krym.

06:30. Prezydent Chin Xi Jinping zaapelował do przywódcy USA Baracka Obamy o poszukiwanie politycznego rozwiązania kryzysu na Ukrainie; wezwał też wszystkie strony, by zachowały spokój i umiar - podało w poniedziałek MSZ w Pekinie.

Sytuacja na Ukrainie jest niezwykle złożona, i najpilniejszym zadaniem dla wszystkich stron jest zachowanie spokoju i umiaru, by uniknąć eskalacji napięcia

- powiedział Xi, cytowany w komunikacie chińskiego ministerstwa. Dodał, że w celu rozwiązania kryzysu należy wykorzystać opcje polityczne i dyplomatyczne.

Chiny "są otwarte" na wszelkie propozycje, które mogą wpłynąć na poprawę sytuacji, zamierzają też pozostać w kontakcie ze wszystkimi stronami, w tym z USA - zapewnił Xi.

W niedzielę rozmawiał on o Ukrainie również z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Jak wyjaśnia odrębny komunikat wydany przez Pekin, Xi podkreślił, że sytuacja na Ukrainie jest bardzo drażliwa, rozwiązania należy poszukiwać na drodze dialogu i powinno się ono mieścić w ramach prawa międzynarodowego.

W dotychczasowych oświadczeniach na temat wydarzeń na Ukrainie Pekin wskazywał, że nie uważa sankcji za najlepszy sposób na rozwiązanie kryzysu. Zarazem podkreślał, że respektuje suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy.

05:30. Krymscy Tatarzy będą bronić swojej ojczyzny, choć nie mają broni, a w składzie Ukrainy chcą pozostać, bo dąży ona do wolności i demokracji - powiedział PAP rzecznik Duchowej Rady Muzułmanów Krymu Ajder Adżymambetow.

Krymscy Tatarzy będą bronić swojej ojczyzny, bo innej nie mają. Wyjechać, zostać uchodźcami nie chcemy i nie uczynimy tego. A obywatelami Rosji być nie chcemy. Nawet nie mogę sobie wyobrazić, że Krym mógłby znaleźć się w składzie Rosji. Jesteśmy niezależnym, suwerennym terytorium Ukrainy

- oświadczył.

Jak podkreśla Adżymambetow, Tatarzy krymscy pragną, żeby Krym pozostał w Ukrainie, przede wszystkim z umiłowania wolności. "Ukraiński naród dąży do demokracji, do europejskich standardów, do europejskiego stylu życia i wolności. Naród Tatarów krymskich też bardzo kocha wolność" - podkreśla.

lw, asa/PAP/TVN24

 

 

 

 

-------------------------------------------------------------

-------------------------------------------------------------

-------------------------------------------------------------

Polecamy wSklepiku.pl!

"Ukraina Przewodnik Historyczny"

Ukraina Przewodnik Historyczny

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.