Macierewicz apeluje do prezydenta: "Czekamy na ujawnienie aneksu do raportu ws. likwidacji WSI. Pan prezydent Komorowski ma taki obowiązek!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YT/Telewizja Republika
Fot. YT/Telewizja Republika

Czekamy na ujawnienie aneksu do raportu ws. likwidacji WSI. Pan prezydent Komorowski ma taki obowiązek

- apelował do głowy państwa Antoni Macierewicz, który był gościem programu "Polityka przy kawie" w telewizyjnej Jedynce.

CZYTAJ TAKŻE: Komorowski: "Poczuwam się w pełni do kontaktów z WSI, ale jako przełożony, Antoni Macierewicz miał bardziej intymne relacje z tą instytucją"

Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości przekonywał, że zamieszanie wokół uzasadnienia prokuratury dot. postępowania wobec likwidatora WSI jest nieporozumieniem. Macierewicz tłumaczył, że "Gazeta Wyborcza" zmanipulowała treść uzasadnienia, a samemu raportowi nie da się nic zarzucić:

Raport był i jest dokumentem urzędowym, ale ma też charakter analityczny. Te dwie cechy nie są z sobą sprzeczne. Wielu propagandzistów nie che zwrócić uwagi na tę sprawę - chodzi o brzmienie artykułu 271, który mówi, że to musi być dokument, który niesie z sobą skutki prawne. Ustawa o likwidacji WSI nie nadawała orzeczeniom komisji weryfikacyjnej skutku prawnego. (...) To nie zmienia sprawy, że jest to dokument urzędowy i ma przymioty wiarygodności

- mówił Macierewicz.

Poseł PiS przypomniał, że pomimo wysiłków wielu śledczych, nie udało się postawić mu zarzutów w tej sprawie:

Nie będę się w tej sprawie spierał, niech rozstrzygną to prawnicy. Prokuratorzy nie potrafili postawić mi żadnego zarzutu przez 7 lat. (...) Dwójka prokuratorów, która bardzo się starała tak dalece, że próbowała szantażować świadków, oni składali na to skargę do prokuratora! Próbowano wyłudzić zeznania, które są objęte tajemnicą państwową

- stwierdził.

Macierewicz odniósł się także do tematów odszkodowań, jakie Ministerstwo Obrony Narodowej wypłaca "poszkodowanym" po publikacji raportu:

W tej sprawie odpowiedzialne jest MON, które zawiera ugody z tymi ludźmi i wypłaca pieniądze mimo to, że ci ludzie przegrywają procesy ze mną. Ci ludzie występują do sądu, przegrywają ze mną sprawę, a następnie kierują się do MON i szefowie resortu wypłacają pieniądze, wspierając byłych ludzi WSI

- ubolewał polityk.

I dodawał:

Oni sami się dekonspirują, by odium tej dekonspiracji spadło na mnie.

W rozmowie wróciła kwestia aneksu do raportu ws. likwidacji WSI:

Raport nie był doskonały. Powodem tego, że aneks nie został opublikowany była konieczność weryfikacji z punktu widzenia Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że nie wszystkie nazwiska mogą zostać ujawnione. Raport został do tego dostosowany i miał być opublikowany, niestety śmierć pana prezydenta to przerwała. Czekamy na jego ujawnienie, bo pan prezydent Komorowski ma taki obowiązek

- zaapelował Macierewicz.

lw, tvp1

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych