Solnym skrytosypaczom mówimy stanowcze „nie”! Zarząd lodowiska na Narodowym zawiadamia prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z użyciem „soli bądź innej substancji”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Grzegorz Jakubowski
PAP/Grzegorz Jakubowski

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku ze zniszczeniem lodowiska na Stadionie Narodowym trafiło do prokuratury. W piątek na lodowisku rozsypano substancję, która zniszczyła lód. Naprawa trwała cały dzień.

We wtorek po południu złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury w związku z incydentem, do jakiego doszło w piątek, po otwarciu lodowiska na Stadionie Narodowym

- powiedział PAP Mariusz Gierszewski z Narodowego Centrum Sportu.

Jak poinformował rzecznik prasowy zarządzającej stadionem spółki PL.2012+ Mikołaj Piotrowski firma opiekująca się lodowiskiem zgłosiła uszkodzenie jego tafli tuż po otwarciu Zimowego Narodowego – w piątek po godz. 16. Ślizgawka, mimo uszkodzeń, cieszyła się dużym zainteresowaniem warszawiaków w piątkowy wieczór, jednak po godz. 20 zdecydowano o całkowitym zamknięciu lodowiska.

Całą sobotę trwała regeneracja tafli - mimo, że inne zimowe atrakcje stadionu były dostępne dla odwiedzających, lodowisko pozostało nieczynne. Udało się je ponownie udostępnić dopiero w niedzielę rano.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wraz z wnioskiem o ściganie sprawcy wpłynęło do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe. Decyzję w sprawie zawiadomienia organów ścigania podjęły zarządy spółki PL.2012+ oraz firmy ActivEvents, która jest partnerem Zimowego Narodowego.  Jak informuje operator stadionu w komunikacie zamieszczonym na swej stronie internetowej, w poniedziałek zawiadomienie w tej sprawie trafiło też do policji.

Nie ma pewności jaka substancja spowodowała uszkodzenie tafli, jednak prawdopodobnie była to sól.

Próbki lodu zabezpieczone z miejsc, w których istnieje podejrzenie użycia soli lub innej substancji, trafią do specjalistycznych badań

- podano w komunikacie.

Piotrowski powiedział, że nie oszacowano jeszcze strat związanych z incydentem. Dodał, że służby, odpowiadające za organizację zimowych imprez na stadionie dołożą starań, by podobne incydenty nie powtórzyły się w przyszłości.

Piątek do był dla nas trudny dzień, jednak liczba ponad 15 tys. gości, którzy odwiedzili stadion przez pierwsze cztery dni działania Zimowego Narodowego, potwierdza, że inicjatywa budzi wiele pozytywnych emocji; w przyszłości będziemy witać gości lodem, a nie solą

- zapewnił rzecznik PL.2012+.

Lodowiskowym solnym skrytosypaczom nasze zdecydowane NIE

- napisał jeden z czytelników naszego portalu. I to jest chyba najtrafniejszy komentarz.

Czytaj także: Nie jest to lodowisko, po którym się jeździ, ale jest to lodowisko na miarę naszych możliwości. Kolejny niewypał na Narodowym. "Nie doceniliśmy energii hokeistów..."

PAP/aż

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych