W przyszłorocznych wyborach europejskich musimy wydrzeć politykom ich najpilniej strzeżony sekret; otóż to, co postrzegają oni jako absolutnie nieodzowne w nowoczesnym rządzeniu - państwo narodowe - szybko staje się przestarzałą strukturą polityczną - piszą w manifeście przed wyborami do europarlamentu Felix Marquard i Daniel Cohn-Bendit, pedofil reprezentujący francuską partię Zielonych.
Manifest publikuje Gazeta Wyborcza, wspólnie z kilkunastoma liberalnymi tytułami na świecie, m. in. New York Times, Die Welt, Le Soir, Liberation.
A my pytamy, jak można poważnie traktować media, które publikują manifest Cohn-Bendita, obrzydliwego pedofila, którego niestety chroni francuskie prawo? Wyborcza jest w swoim działaniu obrzydliwie konsekwentna, wcześniej zapraszając zboczeńca do debaty, teraz publikuje jego manifest - przepis na nowoczesną Europę oraz analizę demokracji.
W demokracjach polityka zawsze była sztuką balansowania pomiędzy zaspokajaniem ludzkich pragnień a tym, co rzeczywiście da się zrobić
- znając pedofilskie ciągoty Cohn-Bendita takich słów nie da się odczytywać nie przez ten pryzmat.
Cohn-Bendit był także zapraszany przez Uniwersytet Wrocławski.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS: Prokuratura przyjrzy się Cohn-Benditowi - liderowi „Zielonych” PE. Parlamentarzysta zachwala praktyki pedofilskie
źródło: GW/Wuj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/165669-z-cyklu-autorytety-wyborczej-pedofil-blyszczy-w-gazecie-michnika-manifest-cohn-bendita-precz-z-panstwem-narodowym