Kolejny sukces Joanny Muchy. Za nierozegrany mecz o Superpuchar resort sportu będzie musiał zapłacić 1,5 mln złotych!

Fot. M. Czutko
Fot. M. Czutko

To miał być hitowy mecz. Na Stadionie Narodowym Legia Warszawa miała rozegrać spotkanie z Wisłą Kraków. Stawą Superpuchar Polski. Jak państwo pamiętają, mecz się nie odbył. Najpierw okazało się, że stadion nie jest przygotowany do tego, by przyjąć 30 tys. kibiców, później były kłopoty z doborem drużyn, ponieważ minister sportu nie wiedziała "kto wylosował te drużyny", nie wiedząc, że to mecz Mistrza Polski ze zdobywcą Pucharu.

Kto Cię losował, hej, Mucha, kto Cię losował?

- kpili kibice, śpiewając pod adresem minister sportu na specjalnie zwołanej - w zastępstwie meczu - manifestacji.

CZYTAJ TAKŻE: Bez zadymy przeciw władzy. Spokojna demonstracja kibiców Legii. Wiślacy zostali w Krakowie

Okazuje się jednak, że historia nie odbije się jedynie echem skandowanych przez kibiców haseł i okrzyków. Jak informuje "Fakt", sąd nakazał zapłacić 1,5 mln złotych odszkodowania spółce Ekstraklasa SA za to, że mecz się nie odbył. Firma była organizatorem spotkania.

Pieniądze  ma wypłacić Narodowe Centrum Sportu, które podlega resortowi kierowanemu przez panią minister. Joanna Mucha może być z siebie dumna i do niemal sześciu milionów złotych wydanych na koncert Madonny oraz pieniędzy przeznaczonych na bilety na spektakl, dopisać kolejną kwotę. 1,5 miliona złotych za nierozegrany mecz to całkiem niezły wynik. Gratulujemy!

CZYTAJ TAKŻE: NIK o niegospodarności minister Joanny Muchy: "Skarb Państwa stał się w istocie sponsorem koncertu Madonny"

CZYTAJ WIĘCEJ: Joanna Mucha zaprzeczała, ale... to jednak ministerstwo sportu kupiło bilety na Madonnę. Resort wydał 1 mln 625 tys. złotych

svl, "Fakt"

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.