Spore zamieszanie w służbach specjalnych trwa w najlepsze. Najpierw dużo krytycznych komentarzy wywołał rządowy projekt zmian w strukturach specsłużb, który zakłada ściślejszą kontrolę otoczenia premiera. Pisaliśmy o tym na naszym portalu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Donald Tusk wyciąga rękę po specsłużby. Duże zmiany i ściślejsza kontrola z Cichockim i Sienkiewiczem w tle. Co przygotowuje premier?
Okazuje się jednak - jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", że to nie jedyna zmiana, jaką rząd Donalda Tuska przygotowuje funkcjonariuszom służb specjalnych. Kolejny projekt zakłada odebranie przywileju pełnopłatnego zwolnienia lekarskiego. Swojego oburzenia nie ukrywają szefowie agencji.
Maciej Klepacz, wiceszef Centralnego Biura Antykorupcyjnego ocenia pomysł rządu jako:
Nieuzasadniony, w świetle przedstawionej argumentacji, należy uznać pogląd o nieistnieniu podstaw formalnoprawnych i społecznych do różnicowania sytuacji pracowników i funkcjonariuszy
- argumentując, że funkcjonariusze są grupą narażoną na wiele niebezpieczeństw i taka ochrona ze strony państwa jest zwyczajnym obowiązkiem.
Na inny aspekt sprawy zwraca uwagę szef Agencji Wywiadu, który przestrzega przed ujawnieniem tajnych informacji, co przełoży się - jego zdaniem - na bezpieczeństwo kraju:
Doprowadzi do powstania w ZUS bazy danych zawierającej szczegółowe dane osobowe funkcjonariuszy służb specjalnych, co należy uznać za nieuzasadnione
- czytamy stanowisko gen. Macieja Huni w "DGP".
Jak się jednak wydaje, uwagi funkcjonariuszy nie zostaną uwzględnione w planach rządu. Projekt ustawy trafi do komisji spraw wewnętrznych. Od dwóch tygodni znajduje się tam również projekt z analogicznymi rozwiązaniami dla policjantów.
lw, "Dziennik Gazeta Prawna"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/163748-niepokoj-w-sluzbach-specjalnych