W zamieszaniu związanym z wprowadzaniem w stolicy tzw. ustawy śmieciowej widać jednak pewien sens. Nawet niezbyt głęboko ukryty. To co dla mieszkańców jest utrapieniem, niektórym może przysparzać znaczne korzyści.
CZYTAJ WIĘCEJ: Lody na śmieciach też będą kręcone, a Warszawa rzeczywiście będzie wzorem. I niestety znów chodzi tu jedynie o dodatkową kasę...
Skandal! Kolejna odsłona absurdalnej reformy śmieciowej w Warszawie. Okazuje się, że przy przygotowywaniu dokumentacji, która wymagała poprawek, pracowało prywatne konsorcjum wynajęte przez miasto. Za pracę tych przedsiębiorstw zapłaciliśmy 1,5 mln zł!
- donosi „Fakt”.
Gazeta informuje, że firmę do poprawek wynajął wiceprezydent Warszawy Jarosław Kochaniak, zajmujący się wprowadzaniem w życie „śmieciowej” reformy. Uzasadnieniem miało być to, że urzędnicy dostali za mało czasu przygotowanie reformy, a pieniądze, które Ratusz wydał na dokumenty przygotowane przez zewnętrzne firmy, były nieduże (!).
Jak twierdzi Jarosław Kochaniak, w tak krótkim czasie udało się przygotować w pełni działający system. Miasto ma mieć bowiem kontrolę zarówno nad mieszkańcami produkującymi odpady, jak i nad firmami, które je będą odbierać
– podkreśla „Fakt”.
Jak widać, po wydaniu 1,5 mln zł zastępca Hanny Gronkiewicz-Waltz tryska optymizmem, w przeciwieństwie do wielu mieszkańców stolicy, dla których „reforma śmieciowa” oznacza dodatkowe koszty. Nie ma to jak dobre samopoczucie. Do czasu...
CZYTAJ TEŻ: Tej pani już dziękujemy: w stolicy ruszyło zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum ws. odwołania Gronkiewicz-Waltz
JUB/”SE”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/158210-smieciowe-rzady-w-warszawie-zastepca-gronkiewicz-waltz-wynajal-za-15-mln-zl-prywatna-firme-do-poprawek-ws-odpadow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.