Legendarna działaczka pierwszej „Solidarności”, Joanna Duda-Gwiazda, bez owijania w bawełnę odnosi się do przepychanki pod hasłem: kto kierował historycznym protestem w Stoczni Gdańskiej.
To żenujące i śmieszne. Dwóch panów twierdzi, że wzniecili i prowadzili strajk. A strajk rozpoczęła załoga. Był przygotowywany przez Wolne Związki Zawodowe. To nie jest jednoosobowe przedsięwzięcie
– mówi w wywiadzie dla portalu Stefczyk.Info.
Formalnie kierowało strajkiem prezydium Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego. Przewodniczącym tego prezydium był Lech Wałęsa i tu nie ma się co spierać. To są fakty. Natomiast Bogdan Borusewicz nie był nawet pracownikiem, nie mógł być członkiem Wolnych Związków Zawodowych, a tym bardziej członkiem prezydium
– podkreśla Duda-Gwiazda.
I dodaje:
Jeśli Henia [Krzywonos] mówi, że Borusewicz kierował strajkiem, to ja nie wiem – może Borusewicz kierował Henią. Tego nie da się wykluczyć.
CAŁY WYWIAD NA PORTALU STEFCZYK.INFO: Duda-Gwiazda: elity nas zawiodły
CZYTAJ TEŻ: Rzecz nawet nie w tym kto ma, a kto nie ma mózgu, ale w tym kto zachował przyzwoitość i wierność ideałom "S". To jest podstawowy podział
JKUB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/158137-moze-borusewicz-kierowal-henia-duda-gwiazda-ostro-o-szarpaninie-wokol-przywodztwa-nad-strajkiem-sierpniowym