Ciche lądowanie: drugi dreamliner LOT-u kołuje nad Okęciem, a TVN o tym nie trąbi. No i gdzie jest prezydentowa?

fot. prezydent.pl
fot. prezydent.pl

Drugi samolot Boeing 787 Dreamliner, należący do PLL LOT, przylatuje dziś z fabryki Boeinga z Everett w USA - ogłosił rzecznik spółki Marek Kłuciński. I co? O wiekopomnym wydarzeniu nie trąbią stacje telewizyjne, a prezydentowa Anna Komorowska nie pędzi na lotnisko.  Jakieś ciche to lądowanie ...

 

CZYTAJ WIĘCEJ: Cacko LOT-u nie lata. Zamiast Dreamlinerem wkurzeni pasażerowie polecieli do Monachium 737-400

 

Jak poinformowano, drugi dreamliner Polskich Linii Lotniczych LOT o numerach rejestracyjnych SP - LRB wystartował dziś o godzinie 5.36 czasu polskiego z lotniska Paine Field.

Maszyna ma wylądować po godz. 15.30 na warszawskim Lotnisku Chopina, choć według wcześniejszych zapowiedzi, powinna przylecieć dopiero na początku stycznia. Czyżby ściągniętą ją, nomen omen, awaryjnie wobec blamażu z pierwszym egzemplarzem amerykańskiego cudeńka? O tym na razie cicho sza.

Według obecnych planów, drugi dreamliner LOT-u od lutego 2013 roku będzie obsługiwał loty dalekodystansowe realizowane przez polskiego przewoźnika

–  tyle obwieścił narodowy przewoźnik.

Powodem braku hucznych obchodów przylotu drugiego dreamlinera mogą być też ogromne tarapaty finansowe firmy, za które wyleciał ze stanowiska ostatni prezes LOT. W takiej sytuacji rzeczywiście trudno fetować zakup drogiego cudeńka.

 

CZYTAJ: Czy resort skarbu wiedział o kłopotach finansowych LOT-u? Były prezes podważa oświadczenie ministra

 

Zwłaszcza, że pierwszy egzemplarz lotowskiego dreamlinera – niedługo po hucznym powitaniu przez prezydentową Annę Komorowską – okazał się nielotem. Jak poinformował rzecznik PLL LOT, dreamliner nr 1. nie odleciał dziś do Londynu. Również na piątek zaplanowany ma jeszcze rejs do Wiednia. Ale dopiero po południu będzie wiadomo, czy maszyna ten lot wykona. Powodem odwoływania rejsów– jak powiadomiono - jest uszkodzenie mechaniczne.

Uszkodzenie to zostało zauważone po przylocie dreamlinera w środę z Pragi. Jesteśmy cały czas w kontakcie z Boeingiem

– zapewnił Marek Kłuciński.

Uff! Kamień z serca, fantastyczna wiadomość. Przynajmniej telefony jeszcze w PLL LOT działają.


CZYTAJ TEŻ: Dreamliner nie lata, LOT pada, a Komisja Europejska się zastanawia czy rząd będzie mógł mu pomóc

JKUB/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.