Przyczyną śmierci technika pokładowego Remigiusza Musia z Jaka-40, który wylądował w Smoleńsku godzinę przed katastrofą Tu-154 było samobójstwo - wynika z ostatecznej opinii biegłych, do której dotarło Radio ZET.
Jedyną przyczyną śmierci był ucisk pętli liny - wynika z ostatecznej opinii biegłych, którą otrzymała prokuratura.
We krwi Musia wykryto promil alkoholu.
Wykonano test na obecność psychotropów i narkotyków, który dał wynik ujemny
- powiedział Radiu ZET rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura. Śledczy zlecili pogłębione badania toksykologiczne, których wyniki będą znane za trzy miesiące.
Remigiusz Muś popełnił samobójstwo 27 października. Jego ciało znalazła w piwnicy ich rodzinnego domu pod Warszawą żona. Był jednym z głównych świadków katastrofy smoleńskiej.
źródło: RadioZET/Wuj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/146968-ostateczna-opinia-bieglych-remigiusz-mus-popelnil-samobojstwo-w-jego-krwi-wykryto-alkohol-nie-wykryto-psychotropow-i-narkotykow