Kolejna ważna placówka szpitalna ma ogromne problemy finansowe, a cierpią na tym pacjenci. Do Centrum Zdrowia Dziecka oraz Instytutu Matki i Dziecka dołączył warszawski Instytut Reumatologii, któremu Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłacił za usługi.

CZYTAJ WIĘCEJ:CZTERY PYTANIA do posła Piechy. "Jeśli już nic rząd nie potrafi zrobić, niech chociaż zadba o nasze dzieci"

Jak poinformowała Informacyjna Agencja Radiowa, od poniedziałku placówka zawiesza zapisy pacjentów na 2013 rok. Powodem jest brak pieniędzy. NFZ nie uregulował z placówką należności za usługi wykonane ponad zakontraktowany limit.

NFZ, o czym poinformował rzecznik Instytutu Reumatologii Marek Stankiewicz, jest winien szpitalowi prawie 6 milionów złotych.

Dyrektor Instytutu Andrzej Włodarczyk – jak podaje IAR - informował resort zdrowia o problemie niepłacenia za wykonane usługi medyczne. Zwracał się do ministra o uregulowanie długu. Dyrektor podkreśla też, że dokonał w Instytucie wszystkich możliwych cięć. Dalsze oszczędności zagroziłyby - jego zdaniem - bezpieczeństwu pacjentów – informuje agencja.

Andrzej Włodarczyk zaznacza w rozmowie z IAR, że Instytut leczy ciężko chorych pacjentów z całego kraju, którzy zwykle mają jednocześnie wiele chorób i wymagają specjalnej opieki. Zwraca też uwagę, że koszty wykonanych procedur powinny być zwrócone. Były to bowiem przede wszystkim działania, ratujące ludzkie życie. Ich przeprowadzenia szpital nie może odmówić.

Agencja podaje, że Instytut Reumatologii ma 45 milionów długu. Rocznie leczy 9 tysięcy chorych w swoich klinikach i 22 tysięcy pacjentów - w ramach leczenia ambulatoryjnego.

za IAR/JKUB