Według prokuratury ciała księży Rumianka i Króla "zostały złożone wzajemnie w niewłaściwych grobach"

Fot. uksw.edu.pl
Fot. uksw.edu.pl

Po publikacji Wojciecha Sumlińskiego na wPolityce.pl dotyczącej złożenia „w niewłaściwych grobach” ciał ofiar katastrofy smoleńskiej ks. prof. Ryszarda Rumianka i ks. Zdzisława Króla prokuratura wojskowa wydała specjalny komunikat. Zaprzecza w nim, jakoby wciąż nie było wiadomo, gdzie spoczywa ciało ks. Rumianka.

Publikujemy pełną treść komunikatu:

Wbrew publikowanym przez niektóre media informacjom, jakoby wyniki badań DNA nie potwierdziły tożsamości jednego z ciał ekshumowanych przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie w dniu 12 listopada 2012 r., z całą stanowczością, po raz kolejny informujemy, że przeprowadzone przez dwa niezależne ośrodki akademickie badania DNA, nie pozostawiają cienia wątpliwości, że ekshumowane w listopadzie br. ciała dwóch ofiar katastrofy smoleńskiej zostały złożone wzajemnie w niewłaściwych grobach.

Tożsamość tych ofiar została potwierdzona z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością na podstawie wyników badań DNA przeprowadzonych przez Zakład Genetyki Molekularnej i Sądowej Katedry Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy oraz Zakład Technik Molekularnych Katedry Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Rodziny tych ofiar oraz ich pełnomocnicy zostali zapoznani z wynikami badań DNA dotyczącymi ich bliskich, przekazano im również kopię sprawozdań z przeprowadzonych badań.

Na zakończenie pragniemy zwrócić uwagę, że publikowanie i powielanie tego typu nieprawdziwych informacji (bez podjęcia jakiejkolwiek próby ich weryfikacji w prokuraturze wojskowej) powoduje ból i cierpienie rodzin ekshumowanych ofiar oraz niepewność pozostałych osób pokrzywdzonych w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej.

Rzecznik prasowy NPW

wz. kpt. Marcin Maksjan

Skąd wzięły się wątpliwości dotyczące pochowania księży, wyjaśnia sam Wojciech Sumliński, w odpowiedzi na oświadczenie Naczelnej Prokuratury Wojskowej. PRZECZYTAJ.

znp

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.