"Ty masz rację, ja mam władzę." O. Rydzyk w Parlamencie Europejskim o chrystianofobii, potrzebie dialogu i mediach, które obrażają

Fot. EKiR
Fot. EKiR

O. Tadeusz Rydzyk w czasie brukselskiego wysłuchania publicznego poświęconego dyskryminowaniu Telewizji Trwam mówił o potrzebie dialogu.

Jak dużo można zrobić, jeżeli jest dialog, jeżeli nie ma lęku przed drugim człowiekiem. Jest z nami pan poseł Marek Siwiec. Pan może powiedzieć, jak to było z radiem. Dostało koncesję mimo różnych ugrupowań reprezentowanych w Krajowej Radzie. Pamiętam nasze dyskusje. Nie zawsze się zgadzaliśmy, ale nie gniewaliśmy się na siebie. To, że pan dziś tu jest, to znak.

(…) Marzę o Polsce, by była jak piękna ikebana. Przeróżne kwiaty tam są, a nawet chwasty niektóre ozdabiają. Trzeba tylko dialogu na argumenty.

Jak mówił, zamiast dialogu mamy do czynienia z systematycznym obrażaniem, dzieleniem, a nawet judzeniem.

Do dialogu potrzebna jest wolność – dodał przywołując słowa Jana Pawła II – którą trzeba ciągle zdobywać.

Według redemptorysty w Polsce media służą obrażaniu. Jako przykład ofiary, której łatwo "dorobić twarz" wskazał Radio Maryja.

Rocznie mamy przynajmniej trzy tysiące artykułów – tylko na piśmie – przeciwko nam, obrażających nas i nieprawdziwych.

Wyciąga się maczugę antysemityzmu. (…) Piszą o mnie w ten sposób. Prozę mi udowodnić choć jeden raz. Dlaczego ja mam przeciwko komuś występować? Dlatego, że jest człowiekiem? My mamy przyjaciół nie tylko katolików, nie tylko chrześcijan, mamy ateistów, mamy żydów, mamy muzułmanów, autentycznie. Prowadzimy dialog. (…)

Po to są media – mają być środkami społecznej komunikacji, a nie manipulacji.

Komunikacja prowadzi do communio – zjednoczenia w prawdzie i miłości, we wzajemnym szacunku.

Jak patrzę na to, co dzieje się z Telewizją Trwam, z tą chrystianofobią, to dochodzę do wniosku, że nie ma dobrej woli. Jest żelbeton i koniec. Ty masz rację, ja mam władzę.

Redemptorysta podkreślił, że rośnie liczba ludzi podpisujących się pod protestem przeciw dyskryminowaniu TV Trwam. Do stacji dotarły już 2 221 756 podpisów.

O. Rydzyk dziwił się, że tak liczne protesty społeczne nie przyniosły zmiany decyzji Krajowej rady Radiofonii i Telewizji.

Kiedyś, w czasach minionego – mam nadzieję – totalitaryzmu minister ds. wyzwań Kąkol mówił: nie pozwolimy Kościołowi wyjść z zakrystii, nie pozwolimy, żeby Kościół miał wpływ na młodzież. A co to jest niedanie właśnie telewizji, radia? Co to jest, to ciągłe niszczenie, to pisanie przeciwko nam, mówienie, tworzenie programów, filmów szkalujących?

Kończąc wystąpienie i dziękując za wsparcie, zwrócił się do dziennikarzy:

Każdy jest bezcenny, ale w tym wszystkim szczególnie dziennikarze. I dziękuję państwu za odwagę. Jan Paweł II powiedział kiedyś, że powołanie dziennikarskie jest podobne do jego powołania. Tak wysoko was cenił. Naprawdę dziękuję wam za odwagę, za to, że jesteście sługami prawdy, a nie najemnikami. Bóg zapłać za to.

CZYTAJ WIĘCEJ: Czy prawda może zatroszczyć się sama o siebie? Prof. Zybertowicz w Brukseli: dostrzegam zjawiska, poważnie zagrażające przestrzeni wolności

znp

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.