Nasz wywiad. O. Maciej Zięba o sprawie satanisty Nergala: "To co uczynił jest obrzydliwe. TVP powinna przestać go promować"

jaroslaw.dominikanie.pl
jaroslaw.dominikanie.pl

wPolityce.pl: Czy przedstawiciele telewizji publicznej mają rację gdy twierdzą, że wulgarny satanista Adam Darski o pseudonimie "Nergal" może występować na antenie TVP, bo umowa z nim przewiduje tylko wypowiedzi na tematy muzyczne? Czy to można tak rozdzielać?

Ojciec Maciej Zięba, dominikanin: Nie akceptuję tego podejścia. Źle mi się kojarzą sprawy karne w tego typu sytuacjach. Ale jednak pełnienie pewnych funkcji w życiu publicznym, w tym także jurora w programie muzycznym, wymaga pewnych minimalnych kwalifikacji. Powinny to być osoby odpowiedzialne, myślące o wspólnym dobru. To co pan Nergal uczynił jest obrzydliwe. Wystarczy skromny eksperyment myślowy zakładający, że robi to samo wobec Pisma Świętego innej religii, wobec Tory czy Koranu, żeby wiedzieć, że natychmiast świat zatrząsłby się z oburzenia.To hipokryzja.

Bluźnierstwo wobec Pisma Świętego uchodzi mu jednak na sucho, ba, dostaje nagrodę w postaci udziału w programie Telewizji Polskiej. Podobnie jak niedawno w prywatnej stacji pan Wojewódzki poczynił serię ohydnych, rasistowskich dowcipów. Uznano jednak, że ponieważ to on zrobił, to choć są rasistowskie, nie mogą być za takie uznane. Wynika z tego, że pewni ludzie mogą robić co chcą bo lokują się po postępowej stronie ludzkości.

 

Katolicy, chrześcijanie, ludzie wiary powinni protestować przeciw udziałowi Nergala w programie TVP?

To jest moment wymagający reakcji. Mamy do czynienia z takim bluźnierstwem, że trudno wyobrazić sobie coś bardziej agresywnego, coś bardziej obrażającego uczucia religijne. Mamy prawo żeby nas nie obrażano, podobnie jak każda inna grupa i każde inne wyznanie. Nie możemy się zgodzić na publiczne nas obrażanie, lżenie, deptanie naszej godności. To nasze elementarne prawo obywatelskie. Pogwałcono je.

 

"Gazeta Wyborcza" piórem Katarzyny Wiśniewskiej apeluje by polscy katolicy byli dumni z Nergala, bo jest znany w światku muzycznym.

Nie wydaje mi się by osiągnięcia muzyczne tego pana uzasadniały to stwierdzenie, choć nie jestem znawcą tego typu muzyki. Będzie ten pan pamiętany jako wulgarny prowokator, obrzydliwy i obskurancki.

 

To znaczy, że wobec chrześcijan, zwłaszcza wobec katolików,  można w dzisiejszym świecie więcej? Ataki na naszą wiarę są bezkarne?

To oczywiste. Jak widać bezczeszczenie symboli katolickich przysparza sławy. Jest aktem nonkonformizmu. A dotknięcie innych symboli religijnych, i słusznie, traktowane jest jako wandalizm i brutalność, jest potępiane. Asymetria jest oczywista.

 

Telewizja publiczna powinna się wycofać z udziału Nergala w programie muzycznym, z jego promowania?

W moim przekonaniu tak. Jeżeli ktoś publicznie znieważa jakąkolwiek grupę religijną, rasową czy inną nie powinien pełnić takiej funkcji na antenie telewizji publicznej.

 

Do bluźnierstw przyłączają się inni. Oto "Wprost" kierowane przez Tomasza Lisa zamieszcza zdjęcie Nergala w stroju papieża z satanistycznym gestem ręki. A więc nie ma żadnej próby rozmowy, zrozumienia wrażliwości innych tylko dolaniem oliwy do ognia. Ojciec zna dobrze Tomasza Lisa, dlaczego tak czyni?

Nie wiem na ile Tomasz Lis decyduje o wszystkim... Znałem go jako człowieka otwartego na rozmowę, nie wiem na ile może decydować o wszystkim co się w tym tygodniku ukazuje.

Na pewno to jest promocja satanizmu, zła, relatywizmu moralnego, zachęta by robić co się chce ponad moralnością. To niedobra rzecz. Niebezpieczna edukacja. Wielu młodych ludzi potrafi się tym upić, a potem płacą straszliwą cenę. To jest zło.

 

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.