W najnowszym numerze tygodnika "Wprost" Darskiemu/Nergalowi poświęcono cztery strony, w tym półtorej strony na prezentowane zdjęcie. Zdjęcie głoszącego treści satanistyczne "muzyka" w przebraniu Ojca Świętego. Pokazującego dłonią gest szatana.

Artykuł nie pozostawia wątpliwości: nie powstałby, gdyby telewizja publiczna nie zatrudniła Nergala jako "jurora" w programie "The Voice of Poland". Nie byłoby też zdjęcia-parodii Ojca Świętego.

W środki zdania-cytaty znajomych satanisty:

"W Polsce, gdzie jest ponad 90 proc. katoli, Nergal jawnie i świadomie opluwa katolicyzm. A nagle wszyscy go pokochali."

Rzeczniczka telewizji  Joanna Stempień-Rogolińska twierdzi, że TVP interesują "głównie muzyczne i wokalne kwalifikacje Nergala". Umowa z Nergalem "nie przewiduje żadnych wypowiedzi ze sfery pozamuzycznej".

Można dodać: na antenie TVP. Poza TVP - korzystając z medialno-promocyjnej dźwigni TVP - Nergal może się wypowiadać z pozycji autorytetu. I wypowiada się - także poprzez prezentowane zdjęcie. Ojciec Święty i gest szatana.

Tłumacząc decyzję o zatrudnieniu satanisty - za ogólną sumę 165 tys. złotych - prezes TVP Juliusz Braun stwierdził:

Mam nadzieję, że ta ryzykowna decyzja nie przyniesie szkody.

Czy zdjęcie satanisty w stroju Ojca Świętego czyniącego gest szatana prezes Braun zapisze po stronie szkód czy zysków?