Diagnozy profesor Staniszkis: o Tusku, PJN, Smoleńsku i Małyszu. "Być może szykuje się do kariery politycznej. Szkoda"

Adam Małysz z kibicami po konkursie indywidualnym Pucharu Świata w skokach narciarskich w Planicy, 18 marca. Polak uplasował się na pozycji ósmej. Fot. PAP/Grzegorz Momot
Adam Małysz z kibicami po konkursie indywidualnym Pucharu Świata w skokach narciarskich w Planicy, 18 marca. Polak uplasował się na pozycji ósmej. Fot. PAP/Grzegorz Momot

Ludzie PJN powinni powrócić do PiS, sami w mojej ocenie nie mają szans na wejście do parlamentu

- oceniła w TVN24 profesor Jadwiga Staniszkis. W ciekawej rozmowie z Moniką Olejnik socjolog mówiła o przyczynach słabości partii Joanny Kluzik-Rostkowskiej:

Są zagłaskani. Za wcześnie awansowali, uzyskali miejsca w Sejmie kiedy byli młodymi ludźmi, kiedy nosili za innymi teczki, nie mieli zanim jeszcze zbyt wielu dokonań, zasług. Weszli w to. To ich uspokoiło. Są jak syte koty, nie mają w sobie dość gniewu, dość wiedzy żeby mówić w sposób dynamiczny, ciekawy.

Szkoda. Byli ważną częścią PiS i powinni tam pozostać.

 

Zdaniem Jadwigi Staniszkis premier Tusk raczej nie będzie premierem przez następne lata.

Tusk raczej szykuje się na posadę europejską, ale nie sądzę żeby miał duże szanse. Nie jest osobą, która sprawdziła się jako premier.

Nie sprawdziła się także jego polityka zagraniczna. Cały czas jest zdecydowanie asymetryczna relacja z Rosją. Jeżeli prawda jest, że to Putin zdecydował o sposobie procedowania z Rosją po tragedii smoleńskiej, to to jest niedopuszczalne. W sprawach niemieckich mamy to centrum wypędzonych, możliwość blokowania (przez nord stream - red. wP) Szczecina i Świnoujścia. To także Niemcy blokowali w negocjacjach z Unią Europejską możliwość liczenia długu OFE inaczej niż jako zadłużenie. (...)

W sprawie Smoleńska Rosjanie nie uznali, że jesteśmy częścią Unii. Blokują też dostawy ropy do Możejek. W każdej sprawie jesteśmy traktowani niesymetrycznie.

Profesor Staniszkis skomentowała też ostatnią wypowiedź Adama Małysza - pierwszą na tematy polityczne. Przypomnijmy co mówił nasz mistrz o Jarosławie Kaczyńskim i Marcie Kaczyńskiej:

Mamy ciągle aferę dotyczącą katastrofy samolotu prezydenckiego w Smoleńsku. Szukanie winnych, a to piloci, a to Rosjanie. Wszystkich to już męczy. Dlaczego prezes Jarosław Kaczyński nie składa kwiatków w Krakowie, a w Warszawie pod bramą pałacu? Dla mnie to jest śmieszne, bo przecież jego brat i bratowa leżą na Wawelu. Powiem szczerze, że zastanawiałem się nad tym wszystkim i chyba największy błąd popełniła Marta Kaczyńska, która nie chciała pochować rodziców gdzieś bliżej siebie.

Profesor powiedziała ze smutkiem:

Powinien wypowiadać się na temat skoków, a nie polityki. Bo z osoby, którą wszyscy kochamy zaczyna być osobą w jakimś sensie kontrowersyjną i jego wypowiedzi mogą kogoś ranić. Był dla nas skaczącym orłem... Szkoda. Być może szykuje się do kariery politycznej. Szkoda, bo był wzorem człowieka, który umie przegrywać, umie wygrywać. Za to był kochany.

Rozmówczyni TVN24 poskarżyła się też na opis jednej z jej wypowiedzi przez tę stację:

Zacytowano pierwszą część mojego zdania, rzekomo o Bartoszewskim, nie dodając, że mówiłam o swoim dziadku. A potem wielki żółty, wielkości tsunami pasek z napisem "haniebna wypowiedź Staniszkis".

wu-ka, źródło: TVN24

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.