Prowokacja i awantura na spotkaniu z Krystyną Pawłowicz. Wezwano policję. Zaczęło się od haseł: „Wykolejone ulicznice”, i „Polska to jeszcze normalny kraj" Prowokacja i awantura na spotkaniu z Krystyną Pawłowicz. Wezwano policję. Zaczęło się od haseł: „Wykolejone ulicznice”, i „Polska to jeszcze normalny kraj"