To był bezpieczny kraj… Szwedzkie władze, początkowo bardzo otwarte na przyjmowanie uchodźców, w połowie listopada 2015 roku zaczęły przyznawać, że nie radzą sobie z tysiącami imigrantów. Sytuacja się jednak nie zmieniła i niestety rośnie liczba napaści seksualnych w tym kraju.
Uchodźcy bardzo chętnie przyjeżdżali do Szwecji. Mieli tu, do czasu, zapewnione wysokie zasiłki i wygodne życie. Nic więc dziwnego, że do 10-milionowej Szwecji tylko w 2015 roku przybyło ok. 163 tys. imigrantów. W kraju, w ostatnim roku rośnie liczba przypadków molestowania seksualnego. Właściwie każdy kolejny festiwal muzyczny w Szwecji związany jest z rosnącą liczbą przypadków napaści na kobiety.
Policja otrzymała 38 doniesień o napaściach seksualnych i zatrzymała jedną osobę w związku z podejrzeniem o gwałt podczas festiwalu muzycznego We are Sthlm w Sztokholmie
—opisuje ostatni taki przypadek serwis rp.pl.
Jeśli ktoś (bez zgody - przyp. red.) dotyka drugiej osoby, traktujemy to jako napaść seksualną. Wszystko ponad to, analizujemy jako próbę gwałtu
—tłumaczy przedstawiciel policji ze Sztokholmu Kjell Lindgren.
Liczby mówią same za siebie. Podczas ubiegłorocznego festiwalu We are Sthlm zgłoszono 21 przypadków napaści na tle seksualnym. W tym roku policja otrzymała już 38 zgłoszeń i nie wiadomo czy jest to ostateczna liczba.
ZOBACZ TEŻ:
Gwałty w Szwecji? To wynik upałów, czyli słów kilka o absurdalnej teorii profesora Svenssona
ann/rp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/305405-to-juz-norma-kolejny-festiwal-muzyczny-w-szwecji-i-znowu-plaga-napasci-seksualnych