Zachodnie media nie ustają w ataku na Polskę. Politico: Polacy mają problem z Franciszkiem, bo cierpią na kompleks wyższości. „Są przekonani, że ich wiara i papież uratowały Kościół”

Fot. PAP/epa
Fot. PAP/epa

Papież został przywitany w Polsce przez ekstatyczne tłumy. Przyjrzyjcie się jednak twarzom rządowych oficjeli i biskupów. Możecie na nich zobaczyć coś innego niż radość

— pisze Austen Ivereigh, autor biografii papieża Franciszka na europejskim portalu „Politico”. W tekście piętrzy się od absurdalnych zarzutów i sprzeczności.

Czytaj także: Michał Karnowski: „Trudno znaleźć bardziej cyniczne podejście do słów Ojca Świętego, niż po stronie lewicowo-liberalnej”

Według autora tekstu, choć polscy katolicy są lojalni wobec Watykanu, to ich wizja świata „ściera się” z reformistycznymi działaniami Franciszka. Ivereigh stwierdza, że kiedy w 2015 roku odwiedził Polskę, aby promować swoją książkę, „uderzyła” go skala nieufności i krytyki pod adresem papieża.

Miała ona być wyrażana takim językiem, że gdyby jej celem był św. Jan Paweł II, to Polacy zaczęliby mówić o „braku szacunku”.

Jak powiedziało mi wiele osób, Franciszek demontuje to, co charyzmatyczny i autorytarny św. Jan Paweł II osiągnął - twarde przywiązanie do tradycyjnej doktryny, silna wiara i ewangelizacja

—pisze Ivereigh.

Usłyszałem, że Franciszek wywołuje zamieszanie swoimi stwierdzeniami, dając argumenty krytykom Kościoła i ogólnie zawodząc Kościół. Moi rozmówcy nie mogli zrozumieć, dlaczego wydaje się on być zdeterminowanym, aby kruszyć mury, które oni postawili z takim wysiłkiem

—stwierdza biograf Franciszka. Jego zdaniem polscy katolicy cierpią na „kompleks wyższości”.

Są przekonani, że ich gorąca wiara (i wspaniały papież) uratowały Kościół, a Franciszek to nie Jan Paweł II. Większość polskich katolików uważa, że ich Kościół oraz ich kultura - bo te dwie rzeczy są nierozłączne – znajdują się w stanie oblężenia. Przez sekularyzm, pluralizm i ogólnie współczesność. Wytworzyło to mentalność ceniącą jedność, konformizm i pewność siebie

— utrzymuje Ivereigh. Stąd jego zdaniem przekonanie polskich wiernych, że Franciszek sprowadza Kościół na manowce.

Polska stanowi w pewnym sensie anomalię. 98 proc. z jej 38 milionów mieszkańców jest ochrzczonych. 40 proc. z nich uczęszcza co niedzielę na mszę – w reszcie Europy ten odsetek wynosi zaledwie 15 do 20 proc. Można więc zrozumieć, dlaczego Polacy uważają, że ich kościół „coś robi dobrze”. Jednak trudno zignorować zbyt bliską więź między biskupami a władzą, szczególnie prezydentem Andrzejem Dudą

— martwi się biograf Franciszka oraz wytyka Polakom bunt przeciwko „liberalnej” linii papieża odnośnie uchodźców, małżeństw, ekologii i polityki klimatycznej.

Czytaj także: Co teraz powiedzą krytycy rządu Beaty Szydło? Rzecznik Watykanu apeluje o ostrożną ocenę polskiej polityki migracyjnej

Głównym tematem wizyty Franciszka na ŚDM będzie miłosierdzie. Polsce przydałoby się trochę więcej miłosierdzia, tak aby Polacy byli w stanie być wiernym Ewangelii, nie mówiąc już o następcy św. Piotra

—podkreśla Ivereigh.

Czym powodowany jest autor tekstu pisząc takie absurdy? Czyżby to kompleksy?

Ryb, politico.eu / mall

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.