Szef kancelarii premiera Orbana: "Referendum ws. obowiązkowych kwot przyjmowania uchodźców nie jest skierowane przeciw UE"

Fot. PAP/EPA/JULIEN WARNAND
Fot. PAP/EPA/JULIEN WARNAND

Węgierskie referendum w sprawie obowiązkowych kwot przyjmowania uchodźców nie jest skierowane przeciw UE - zapewnił w czwartek szef kancelarii premiera Węgier Viktora Orbana, Janos Lazar. Dodał, że na Węgrzech nie będzie referendum w sprawie członkostwa w UE.

Według Lazara referendum, które ma się odbyć jesienią, nie jest skierowane przeciwko UE, tylko stanowi dobry przykład tego, jak można na istotne tematy rozmawiać z wyborcami.

Lazar powiedział na konferencji prasowej w Budapeszcie, że wkrótce rozpocznie się kampania przed referendum, powstaje więc pytanie, jaki ono ma sens i w jaki sposób jest związane z europejską ideą. Zaznaczył, że jeśli władze Węgier nie poznają opinii mieszkańców kraju w tej kwestii, to nie będą mogły w sposób wiarygodny głosić tezy, że decydowanie, kto ma przebywać na terytorium kraju, jest tego kraju fundamentalnym prawem.

Zaznaczył, że na brytyjską decyzję o wystąpieniu z UE miała wpływ imigracja i jeśli państwa członkowskie nie zdecydują, czy chcą imigracji, czy też nie, może to zrodzić presję odśrodkową w Unii.

Lazar podkreślił przy tym, że nie będzie referendum w sprawie integracji europejskiej Węgier, gdyż odbyło się już jedno ważne referendum, w którym zagłosowano za wejściem do UE w 2004 roku.

Zastrzegł przy tym, że choć swego czasu lobbował za przystąpieniem do Unii, to teraz „system instytucjonalny UE przynosi idei Europy więcej szkód, niż rozwiązań problemów”. Zastrzegając, że to jego osobista opinia, powiedział, że obecnie umocnił się w przekonaniu, iż nie mógłby z czystym sumieniem zagłosować za członkostwem, bo choć nie jest przeciwny UE, to nie zgadza się „z tym, co teraz robi Bruksela”.

Dzisiejsza UE nie jest w stanie bronić i reprezentować wartości i interesów Europy

— ocenił Lazar.

Podkreślił również, że jest celem Węgier, by Wielka Brytania pozostała strategicznym sojusznikiem, a także by dwustronna współpraca gospodarcza i polityczna została utrzymana. Dodał, że rząd stworzy grupę roboczą ds. konsekwencji Brexitu i zostaną podjęte kroki, by długoterminowy proces negocjacyjny był udany pod względem stworzenia warunków współpracy.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.