Ostra krytyka szefa Parlamentu Europejskiego. „Erdogan się zagalopował. Politycy muszą pogodzić się z satyrą; dotyczy to także prezydenta Turcji"

Fot. europarl.europa.eu
Fot. europarl.europa.eu

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz zarzucił prezydentowi Turcji Recepowi Tayyipowi Erdoganowi, że protestując przeciwko satyrze w niemieckiej telewizji nie rozumie, na czym polega demokracja, i że „posunął się o krok za daleko”.

Politycy muszą pogodzić się z satyrą; dotyczy to także prezydenta Turcji

—powiedział Schulz w wywiadzie dla niedzielnego wydania gazety „Bild”.

Nie możemy pogodzić się z tym, że prezydent innego kraju domaga się, byśmy u nas w Niemczech ograniczyli demokratyczne prawa tylko dlatego, że on czuje się obśmiany. Dokąd byśmy zaszli, gdybyśmy spełnili to żądanie? To całkowicie nie do zaakceptowania

—mówił szef Parlamentu Europejskiego.

Musimy uzmysłowić Erdoganowi, że w naszym kraju panuje demokracja

—dodał polityk niemieckiej SPD. Schulz podkreślił, że Erdogan jest człowiekiem, który wypowiadając się „nie owija słów w bawełnę” i „sam też rozumie taki bezpośredni język”.

Musimy mu powiedzieć: panie Erdogan, posunął się pan o krok za daleko. Nie w ten sposób. Satyra jest podstawowym elementem kultury demokratycznej

—powiedział szef Parlamentu Europejskiego. W połowie marca niemiecka telewizja publiczna wyemitowała w ramach satyrycznej audycji „Extra 3” krótki klip ostro krytykujący politykę prezydenta Turcji, w szczególności represje wobec dziennikarzy.

Czytaj także: Ambasador Niemiec na dywaniku tureckiego MSZ. Poszło o „obraźliwą” satyrę na prezydenta Erdogana. ZOBACZ WIDEO

Po emisji tureckie MSZ wzywało kilkakrotnie ambasadora Niemiec w Ankarze na rozmowę domagając się skasowania nagrania. Rząd w Berlinie odrzucił te żądania. Rzeczniczka niemieckiego MSZ powiedział wcześniej, że wolność prasy i wolność słowa „nie podlegają negocjacjom”.

Tuż potem dziennikarz ZDF Jan Böhmermann, również tzw. satyryk, dolał oliwy do ognia czytając na wizji wulgarny wierz o Erdoganie, w którym porównał prezydenta Turcji m.in. do świni. Program został zdjęty z anteny.

Czytaj także: Dziennikarz niemieckiej telewizji publicznej wulgarnie obraża prezydenta Turcji w swoim programie. WIDEO

Turcja jest głównym partnerem Unii Europejskiej w walce z kryzysem migracyjnym. Zgodnie z zawartym w marcu porozumieniem od poniedziałku uchodźcy, którzy po 20 marca wjechali nielegalnie do Grecji, będą przenoszeni z tego kraju do Turcji. Za każdego Syryjczyka wydalanego z Unii Europejskiej ma przybywać legalnie do UE inny Syryjczyk. Władze unijne szacują, że będzie to łącznie 72 tys. osób.

W rozmowie z „Bildem” Schulz powiedział, że optymistycznie ocenia szanse na podział uchodźców odebranych z Turcji między kraje UE.

Niemcy są gotowe do przyjęcia 40 tys. osób, Francja do 30 tys., a Portugalia do 10 tys.

—wymienił szef PE.

Jeżeli uda się nam podzielić ten kontyngent, to jestem przekonany, że system będzie funkcjonował

—dodał niemiecki polityk.

Ryb, PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych