Niemiecki sąd musiał wziąć w obronę zwierzęta. Przed zboczeńcami, którzy domagali się prawa do „seksualnego samostanowienia”

Fot. Youtube.com
Fot. Youtube.com

Federalny Sąd Konstytucyjny w Niemczech potwierdził zakaz kontaktów seksualnych ze zwierzętami. Zrobił to, ponieważ dwie osoby twierdziły, że zakaz ten godzi w ich prawo do seksualnego samostanowienia.

Sąd w Karlsruhe orzekł, że dla dobra zwierząt ustawodawca musi zabronić nadużyć seksualnych wobec nich ze strony ludzi. Złamanie tego zakazu grozi grzywną w wysokości do 25 tys. euro. Skargę na zapisy w konstytucji złożyło dwie osoby, które argumentowały, że godzą one w ich prawo do seksualnego samostanowienia. Skarżący tłumaczyli, że czują pociąg do zwierząt. Sędziowie odrzucili tę skargę, podkreślając, że przepisy dotyczące ochrony zwierząt w żaden sposób nie naruszają podstawowego prawa powodów do wolności seksualnej.

Dla normalnych ludzi kontakty seksualne ze zwierzętami to zboczenie. Czyżby sądowi zabrakło odwagi, żeby nazwać rzecz po imieniu?

bzm/kath.net/KNA

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.