Co ciągnie imigrantów do Niemiec? Wysokie świadczenia socjalne i obietnice przemytników. NASZA ANALIZA

Fot. bamf.de
Fot. bamf.de

Władze niemieckich landów żądają zaostrzenia polityki wobec uchodźców, zwłaszcza z państw bałkańskich. Postulują sprawdzenie, czy niemiecki system azylowy nie zawiera zbyt wielu bodźców zachęcających ich do przyjazdu – informuje niemiecka rozgłośnia publiczna „Deutsche Welle”. Tymczasem przemytnicy obiecują, że od ręki dostaną gotówkę, dom i pracę. Z uwagi na to, że polityka wobec uchodźców nie jest jednolita, imigranci precyzyjnie wybierają landy, do których chcą pojechać.

Niemieckie landy obawiają się, że do końca tego roku do Niemiec przyjedzie nawet milion imigrantów, czyli o 200 tys. osób więcej niż przewidują władze centralne w Berlinie. Minister spraw wewnętrznych Thomas de Maizière mówił w połowie sierpnia o 800 tys. uchodźcach z Afryki i krajów Bliskiego Wschodu.

Tymczasem do samej Nadrenii-Westfalii, najbardziej ludnego kraju związkowego Niemiec, przybywa obecnie ok. 6000 imigrantów tygodniowo.

Szacunki rządu są zaniżone. Naszym zdaniem przyjedzie ponad milion. I przyjęcie tych ludzi będzie nas (landy-red.) kosztowało nieco ponad 6 mld euro

—podkreślił premier Hesji Volker Bouffier. Już dawno zabrakło miejsc dla imigrantów w ośrodkach dla uchodźców, władze miast umieszczają ich więc w szkołach, salach sportowych i pustostanach. Niekiedy rekwirują prywatne mieszkania, wbrew woli ich właścicieli, by umieścić w nich rodziny z Syrii i Iraku.

Przyjmujemy więcej uchodźców niż Francja. Tylko w niedzielę przyjechało do nas pociągiem 2000 ludzi. To rekord. Jest do dla Niemiec ogromnym obciążeniem, ale poradzimy sobie z tym

—twierdzi premier Nadrenii-Westfalii, z ramienia SPD, Ralf Jäger. Według niego „poziom świadczeń w RFN dla ubiegających się o azyl „jest czasami wyższy niż dochody z pracy w Albanii lub Kosowie”.

Kto więc może opuszcza Bałkany przyjeżdża do nas. 40 proc. wniosków o azyl pochodzi od mieszkańców Albanii, Macedonii, Bośni i Hercegowin, Serbii oraz Kosowa

—dodaje Jäger. Oraz przyznaje, że są również landy, które zaliczkowo wypłacają świadczenia azylantom, czasami na cztery miesiące z góry. I to zdaniem ekspertów jest jednym z powodów, dlaczego imigrantów ciągnie akurat do Niemiec, a podróżując z Włoch czy Grecji noszą na szyjach zdjęcia kanclerz Angeli Merkel.

Wielu moich europejskich kolegów jest zdania, że w Niemczech obowiązują bardzo wysokie standardy. Za wysokie

—przyznał szef MSW Niemiec w rozmowie z telewizją publiczną ZDF. Imigranci na ogół wiedzą przed przyjazdem, w którym z niemieckich miast są jeszcze wolne miejsca w ośrodkach dla uchodźców. Informują ich o tym przemytnicy.

W miniony weekend do Monachium przybyło pociągami ponad 20 tys. osób. Część z nich nie chciała wysiąść z pociągu, bo miejscowe schroniska dla azylantów są już od jakiegoś czasu przepełnione. Imigranci są upychani w szkołach i salach gimnastycznych. Pociąg z opornymi uchodźcami został przekierowany z Monachium do Stuttgartu, w Badenii-Wirtembergii.

Na jakie świadczenia może liczyć przeciętny uchodźca w Niemczech?

Ciąg dalszy na kolejnej stronie

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.