Władze Ukrainy uważają, że przyjęta przez parlament w Kijowie rezolucja o uznaniu Rosji za agresora, a separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy za organizacje terrorystyczne, umożliwi wspólnocie międzynarodowej podjęcie takich samych decyzji.
Po głosowaniu nad uchwałą w tych dwóch sprawach ukraińscy deputowani rozpoczęli już zbieranie podpisów pod wnioskiem do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze o wszczęcie śledztwa dotyczącego zbrodni przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych na wschodzie Ukrainy.
Politycy zachodni wielokrotnie wypominali Ukraińcom, że chcą wzmocnienia nacisków międzynarodowych na Rosję, która wspiera walczących w Donbasie rebeliantów, jednak sami nie podejmują w tym celu żadnych kroków.
Decyzje te zostały podjęte w formie oświadczenia. Zadaniem MSZ jest doniesienie ich do wszystkich, komu są one adresowane. Mamy nadzieję, że stanowisko organu ustawodawczego (parlamentu) Ukrainy zostanie usłyszana w Unii Europejskiej. Sądzę, że światu trudno będzie nie zwrócić na nie uwagi
— oświadczył rzecznik ukraińskiego MSZ Jewhen Perebyjnis.
Wiceprzewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Andrij Parubij ocenił, że rezolucja na temat Rosji i separatystów umożliwia podjęcie międzynarodowych kroków prawnych przeciwko agresorowi i jego bojownikom.
Nasze oświadczenie wyznacza procedury uznania Rosji za państwo agresora, które mogą być rozpatrywane na poziomie międzynarodowym
— powiedział Parubij dziennikarzom w kuluarach parlamentu.
O zbieraniu podpisów parlamentarzystów pod wnioskiem do MTK poinformował deputowany partii Batkiwszczyna byłej premier Julii Tymoszenko, Hryhorij Nemyria.
Kolejny krok, który powinna zrobić Rada Najwyższa to wniosek do biura prokuratora Trybunału w Hadze o wszczęcie śledztwa w sprawie zbrodni przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych (w Donbasie)
— oświadczył.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
kim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/231455-wladze-ukrainy-uznalismy-rosje-za-agresora-teraz-niech-to-zrobia-inne-kraje