Strasburg: Marek Jurek do Tuska: "Nie wiem, czy dla pana to ciekawe, ale powinien pan szanować państwa spoza strefy euro, a zwłaszcza Polskę!"

PAP/EPA
PAP/EPA

Pierwsze posiedzenie Parlamentu Europejskiego, na którym Donald Tusk zaprezentował się w roli szefa Rady Europejskiej przebiegło dość burzliwo. Europosłowie dopytywali Tuska o wiele konkretnych spraw, zadawali pytania i krytycznie wyrażali się o jego polityce.

CZYTAJ WIĘCEJ: Chrzest bojowy „prezydenta” Europy w PE. Tuska atakowali m.in. Korwin i Farage: „Pan jest najnowszym polskim imigrantem!”

Polski europoseł Marek Jurek nawiązał do „strefy euro”, którą w swoim inauguracyjnym przemówieniu Tusk odmieniał przez wszystkie przypadki, często zamiennie z Unią Europejską.

Użył pan sformułowania: euro – nasza wspólna waluta. A przecież to nie jest waluta wszystkich państw UE! Unia to także Wielka Brytania i Dania, które traktatowo zastrzegły, że nie chcą euro. Ale to też Szwecja, która odłożyła w referendum tę decyzję i Polska, która wciąż gwarantuje istnienie waluty narodowej. Pan nie jest przewodniczącym technicznego organu UE, ale Rady Europejskiej, organu rządowego reprezentującego wszystkie państwa UE. Nie wiem, czy to dla pana ciekawe – ale mam nadzieję, że będzie pan szanował wszystkie państwa UE, w tym te, które nie przyjęły wspólnej waluty. A zwłaszcza Polskę, nasz kraj!

— zakończył.

CZYTAJ TAKŻE: Zepsuty show „króla Europy” w Strasburgu. Andrzej Duda do Tuska: „Polskim górnikom grozi utrata chleba i godności!” Były premier z kwaśną miną…

svl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych