Odbierzmy Rosji mistrzostwa świata w piłce nożnej w 2018 r.! Pojawiły się już apele o zbojkotowanie tych mistrzostw. Ale, moim zdaniem, znacznie lepiej byłoby te mistrzostwa przeprowadzić, tyle, że bez Rosji. I w żadnym wypadku nie w państwie Putina. Państwa zbójeckie muszą być izolowane.

Wielokrotny reprezentant Holandii w piłce nożnej, John van’t Schip, wystąpił z apelem, żeby Holendrzy zbojkotowali mistrzostwa świata w piłce nożnej, które mają się odbyć w Rosji w 2018 r. Powód oczywisty.

O bojkot tych mistrzostw przez polskich piłkarzy zaapelował znany polski komentator sportowy, specjalista od piłki nożnej, Krzysztof Stanowski. Pytany przez niego o to prezes PZPN, Zbigniew Boniek, okazał w sprawie bojkotu dużą wstrzemięźliwość, wypowiadając opinię, że jest za wcześnie na rozważanie takich akcji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bojkot mundialu w Rosji? „Możemy świecić przykładem. Wygrać coś więcej niż głupi mecz”

Myślę jednak, że pora jest najwyższa, żeby powiedzieć, że w państwach zbójeckich – a do takich obok Korei Północnej, Iranu czy Kuby należy bez wątpienia dzisiejsza Rosja – nie powinny odbywać się międzynarodowe imprezy sportowe. Świat cywilizowany popełnił już fatalny błąd dopuszczając do olimpiady zimowej w Soczi, którą Putin i jego reżim wykorzystali do uprawiania swojej propagandy – jako osłonę do szykowanej skrycie agresji na Ukrainę. Popełnił też błąd fetując Putina na trybunie honorowej obok kanclerz Merkel podczas piłkarskich mistrzostw w Brazylii.

A przecież mamy do czynienia z wojną, którą Rosja prowadzi przeciw Ukrainie, choć jej nie wypowiedziała. To nie żadne „zielone ludziki” czy „separatyści” mordują Ukrainę, to żołdacy putinowskiej Rosji. Zestrzelenie przez Rosjan pasażerskiego samolotu malezyjskich linii lotniczych jest kolejnym krokiem Putina na drodze testowania Zachodu, jak daleko Moskwa może się posunąć. Z reakcji Niemiec i Francji wynika, że bardzo daleko.

To trzeba koniecznie przerwać. Inaczej grozi nam podbój przez rosyjskich agresorów.

Oczywiście, związki piłkarskie zawsze protestują, gdy rządy chcą się wtrącać w ich sprawy. Ale jeśli społeczność międzynarodowa może ogłosić embargo na broń i nowoczesne technologie oraz sankcje ekonomiczne, to tym bardziej może wymóc na FIFA przeniesienie mistrzostw świata do kraju, przestrzegającego reguł państw demokratycznych. Trzeba tego tylko chcieć. To sprawa zdecydowania i silnej woli.

Kibice piłkarscy i wszyscy przyzwoici ludzie powinni zacząć akcję na rzecz odebrania mistrzostw świata Rosji. Czy wyobrażacie sobie Państwo wręczanie Pucharu Jules’a Rimeta nowym mistrzom w 2018 r. przez Putina?! Bo ja sobie wyobrażam i robi mi się zimno na samą taką myśl!