Urszula Radwańska przegrała w drugiej rundzie turnieju WTA w Miami z Venus Williams 3:6, 2:6. Polska tenisistka wyszła na kort kilka godzin po swojej starszej siostrze Agnieszce, która wywalczyła awans wygrywając ze Słowaczką Anną Schmiedlovą. Zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej po zaciętej walce

Traf sprawił, że w wieczornej sesji naprzeciw siebie stanęły dwie mniej utytułowane siostry dwóch tenisowych rodzin: Radwańskich i Williams. Młodsza od Agnieszki Urszula ma na koncie znacznie mniej osiągnięć od starszej siostry. U Amerykanek jest odwrotnie, Venus jest starsza, ale nie ma na koncie tylu sukcesów co młodsza Serena. Ale i tak dorobek Venus jest imponujący –siedem razy zwyciężała w turniejach Wielkiego Szlema. I choć jest obecnie klasyfikowana na dopiero 16 miejscu, to ona była zdecydowaną faworytką w pojedynku z Urszulą, która w rankingu WTA jest 123 a do turnieju głównego przebiła się z eliminacji.

Niestety, przebieg meczu pokazał, że różnica między tenisistkami odpowiada lokatom w światowym zestawieniu. Polka wprawdzie aż trzykrotnie przełamywała serwis rywalki, ale sama przegrała gemy przy własnym podaniu sześć razy. Urszula zdobyła ogółem 36 punktów, przy 58 uzyskanym przez Amerykankę. Spotkanie zakończyło się po 66 minutach po pierwszym meczbolu.

mm