Polscy szczypiorniści po fenomenalnym meczu z Chorwacją: "Jesteśmy jak mur, nie do pokonania"

Fot. PAP/EPA/ALI HAIDER
Fot. PAP/EPA/ALI HAIDER

Było bezlitośnie. Gra była bardzo twarda, momentami aż za twarda. Jednak jest to piłka ręczna i gra się bezpardonowo. Rywalizacja toczyła się o półfinał, więc o łagodnej grze mowy być nie mogło

— opowiadał portalowi polsatsport.pl Bartosz Jurecki po niesamowitym meczu z Chorwacją.

Zwycięstwo Polaków otwarło im drogę do półfinału, w którym spotkają się z Katarczykami.

Zrobimy wszystko, żebyśmy to my zagrali w finale mistrzostw świata

— zapewnił starszy z braci Jureckich.

O trudach meczu z Chorwacją mówił również Artur Rojewski, który grał z opatrunkiem na głowie. Przyznał, że opaska trochę mu przeszkadzała.

W drugiej połowie już brakowało trochę tlenu. Trochę naciskała, ale wierzyliśmy i walczyliśmy do końca. Jesteśmy bardzo zadowoleni i gramy w półfinale!

— cieszył się zawodnik, cytowany przez polsatsport.pl

Stoimy razem, kibice są z nami. Jesteśmy jak mur, nie do pokonania.

— dodał Rojewski.

Ogromnej radości z awansu nie krył również Sławomir Szmal, który fantastycznie spisywał się w polskiej bramce.

Jestem masakrycznie zadowolony. To zwycięstwo dedykuję mojemu tacie

— wyznał bramkarz.

Półfinałowy mecz z gospodarzami mistrzostw Polacy rozegrają w piątek.

bzm/polsatsport.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.