Pijany Paul Gascoigne trafił do szpitala

Fot.youtube.pl
Fot.youtube.pl

Zaledwie wczoraj informowaliśmy o tym, że Paul Gascoigne wrócił do nałogu. Gascoigne znów na dnie. „The Sun” publikuje zdjęcie wyniszczonego alkoholem „Gazzy”. Dziś dowiadujemy się, że były piłkarz reprezentacji Anglii trafił pijany do szpitala.

47-letni dziś „Gazza”, który w czwartek zobowiązał się do gry w lidze amatorskiej, jest od lat uzależniony od alkoholu.

Gascoigne miał wystąpić w klubie Abbey FC w amatorskiej Hayward Sunday League. Teraz jednak media podają w wątpliwość, czy 57-krotny reprezentant Anglii jeszcze kiedykolwiek będzie w stanie zagrać w piłkę.

Gdy osiągnęliśmy porozumienie, skakałem z radości jak czternastolatek!

—przyznał wcześniej prezes Abbey Chris Foster.

Nałóg skłonił Gascoigne’a w przeszłości do targnięcia się na swoje życie. Próba samobójcza była na szczęście nieudana. Później sportowiec szukał pomocy m.in. w specjalistycznej klinice w Stanach Zjednoczonych. Według znajomych wymaga 24-godzinnej opieki medycznej, by nie doszło do tragedii.**

Wczoraj o chęci współpracy z Gascoignem informował też szkoleniowiec piłkarzy Queens Park Rangers Harry Redknapp. Chciał zachęcić go do pracy z młodzieżą.

Miesiąc temu powiedziałem mu:

Będę po ciebie przyjeżdżał codziennie rano, będziesz ze mną jeździł na treningi i pomożesz trochę dzieciakom. Bardzo bym się cieszył, gdyby tak było. To straszne, co się z nim stało. Ten człowiek ma złote serce, ale tyle osób już próbowało mu pomóc… Wygląda na to, że teraz wszystko zależy od niego

—przyznał Redknapp.

Gascoigne rozegrał w reprezentacji „Trzech Lwów” 57 meczów, w których zdobył 10 bramek. Uczestniczył w mistrzostwach świata w 1990 roku i mistrzostwach Europy sześć lat później.

ann/PAP/londynek.net

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych