Przewodniczący Parlamentu Europejskiego uwielbia pouczać. Ciągle mówi nam co jest dobre, a co złe… To po prostu bezczelność. Po połajankach dotyczących stosunku do przyjmowania uchodźców i Trybunału Konstytucyjnego zabrał głos w sprawie prawa do aborcji.

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego solidaryzuje się ze zwolennikami aborcji w Polsce.

Na zdjęciu opublikowanym przez grupę euro-parlamentarną Socjalistów i Demokratów, Schulz prezentuje się z wieszakiem oraz napisem „Solidarity with polish women”

—opisuje portal pch24.pl.

Wieszak jest symbolem sprzeciwu feministek i lewaczek wobec obywatelskiego projektu ustawy o całkowitej ochronie życia. W ostatnich tygodniach przeciwnicy projektu dwukrotnie protestowali pod Sejmem właśnie z wieszakami.

„Aborcja prawem kobiety”, „Nie dla torturowania”

—tak absurdalne hasła wznoszone były pod Sejmem przez zwolenników aborcji z wieszakami w rękach.

Teraz w tę groteskową akcję wpisał się Martin Schulz. Z czystej przyzwoitości nie powinien zabierać głosu w sprawie prawa do życia nienarodzonych.

Groteskowa akcja lewaków przeciw obronie życia. Sterty wieszaków i bzdurne okrzyki: „Klesze łapy precz od kobiet i ziemi”

„Dziecko również przed urodzeniem jest człowiekiem, a nie intruzem” - podkreśla europoseł Marek Jurek

ann/pch24.pl

ZOBACZ TEŻ:

Nas poucza o demokracji, a sam… chce rządzić wiecznie niczym latynoamerykański dyktator! Martin Schulz szykuje się do trzeciej kadencji jako szef PE