Tzw. kompromis aborcyjny oznacza milczenie na temat prawa do życia nienarodzonych - podkreśla w rozmowie z „Tygodnikiem Powszechnym” Marek Jurek - prezes Prawicy Rzeczypospolitej.
Sposób w jaki rozmawia się o prawie do życia dzieci nienarodzonych ma charakter dyskryminujący, nie mają oni żadnych praw.
Należy traktować dziecko, również przed urodzeniem, jako człowieka, nie intruza, a którym, jeśli nie wiadomo, co zrobić - to można zabić. Tu nie chodzi o „problem aborcji”, ale o prawo do życia
—podkreśla europoseł i zwraca uwagę na największy problem, który wymaga jak najszybszego rozwiązania.
Problemem jest pomoc kobietom w warunkach szczególnie trudnych, a nie proponowanie im zabicia dziecka
—mówi.
Prezes Prawicy Rzeczypospolitej odnosi się też do sprawy budzącej największe kontrowersje - czyli więzienia dla kobiet dokonujących aborcji.
Wnioskodawcy, z którymi o tym rozmawiałem - bo ta sprawa budzi słuszne kontrowersje- nie maja takiej intencji. Im chodzi tylko o sytuację sprowadzania z zagranicy preparatów aborcyjnych
—wyjaśnia Marek Jurek.
Jan Paweł II pisał - w kontekście kary śmierci - że jeśli chronimy życie nawet najcięższego przestępcy, to tym bardziej powinniśmy być świadomi absolutnej wartości życia osoby niewinnej, szczególnie słabej i bezbronnej. Zamach na życie jest zawsze drastycznym naruszeniem sprawiedliwości
—podkreśla.
W awanturze jak toczy się wokół dyskusji o ochronie życia inicjatywie społecznej, prawu do życia przeciwstawia się najrzadsze przypadki tzw. aborcji. Mówi się najwięcej o kobietach, które zaszły w ciąże w wypadku gwałtu, a to są jednak marginalne przypadki.
95 procent przypadków tzw. aborcji dotyczy dzieci niepełnosprawnych, w tym 80 procent to dzieci z zespołem Downa
—zaznaczył Jurek i mówi jak państwo powinno pomagać kobietom, które rodzą dzieci niepełnosprawne lub z gwałtu.
Renta, opieka medyczne, stała opieka psychologiczna, pomoc materialna
—wyliczał europoseł.
Marek Jurek podkreślił też, że prawo do życia to praktyczna kwestia, wymagająca codziennej ochrony, a nie wydumana „sprawa światopoglądowa”.
ann/”Tygodnik Powszechny”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/288680-dziecko-rowniez-przed-urodzeniem-jest-czlowiekiem-a-nie-intruzem-podkresla-europosel-marek-jurek