Byłbym tu bardzo ostrożny. Jest tam owszem sporo materiałów, które nigdy nie powinny się tam znaleźć, ale są również w tym zbiorze materiały, których ujawnienie może narobić dużo szkód poszczególnym ludziom, krajowi i polskim służbom
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl dr Piotr Gontarczyk, historyk o rychłym ujawnieniu archiwów ze zbioru zastrzeżonego IPN.
Według niego w sprawie zawartości tzw. „zetki” narosło sporo mitów.
Być może dowiemy się sporo więcej, na przykład o działaniu służb wojskowych w PRL w czasie transformacji ustrojowej, ale nie przesadzajmy. Tam nie ma materiałów stanowiących jakieś magiczne, tajne klucze do historii Polski. Wszystko co się da trzeba powoli udostępniać historykom, ale jednak w porozumieniu ze służbami specjalnymi, z wyobraźnią i ostrożnie
— tłumaczy naukowiec i dodaje:
Niektóre materiały trzeba jednak obłożyć klauzulami tajności i dobrze pilnować, żeby pod pretekstem badań naukowych nie dotarli do nich np. przedstawiciele obcych służb. Tu muszą obowiązywać stosowne zabezpieczenia.
Slaw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/276979-w-tym-zbiorze-sa-takze-materialy-ktorych-ujawnienie-moze-narobic-duzo-szkod-poszczegolnym-ludziom-krajowi-i-polskim-sluzbom-dr-gontarczyk-przeciw-ujawnieniu-zbioru-zastrzezonego-ipn
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.