Nikt nie jest w stanie powiedzieć „Bóg Honor Ojczyzna” normalnym głosem, tylko ryczą!
— w taki sposób Grzegorz Miecugow mówił o tym, co przeszkadzało mu na tegorocznym Marszu Niepodległości.
Dodajmy - Marszu, na którym pojawiło się kilkadziesiąt tysięcy osób, a gdzie jednak nie było awantur, zamieszek, ani nawet incydentów.
Miecugow był pod wrażeniem liczby uczestników:
To jest bardzo dużo. Nie chcę deprecjonować tych wszystkich, którzy przyjechali z całej Polski - bo tu przyjeżdżali ludzie i ze Świnoujścia, i z Podkarpacia. Narodowcy oczywiście. (…) Mnie się źle kojarzą takie obrazki, jakie widzimy - zamaskowanych ludzi z racami. Te okrzyki „Bóg Honor Ojczyzna”, mnie się to nie łączy ze świętowaniem. Mnie było bliskie to, co próbował Bronisław Komorowski, a co się nie udało - by przyszli rodzice z dziećmi i byli zadowoleni
— ocenił.
Dlaczego taka jest rosnąca popularność tego Marszu 11 listopada?
— zastanawiał się komentator tvn24.
Miecugow krytycznie odniósł się też do pomysłu, by za rok zorganizować wspólny marsz pod patronatem prezydenta Dudy.
Powiedziałbym tak: któryś z filozofów powiedział, że nacjonalizm jest jak ogień pod paleniskiem. Że można ugotować strawę, można się ogrzać, ale największe nieszczęście, jak ogień opuści palenisko… Nacjonalizm w takiej postaci, jakie widzimy w całej Europie - marszów z pochodniami, ryków i tej inności… Ja tego nacjonalizmu nie trawię i budzący złe demony. (…) Moi rodzice pamiętali i ktoś, kto nie ma obrzydzenia do książek może przeczytać, w co się przerodziły marsze z pochodniami…
— zawiesił głos.
Te ochrypnięte głosy krzyczące „Bóg, Honor, Ojczyzna!”… (…) Panowie z flagami pili wódkę z gwinta! Taki „patriotyzm” też się tam pojawia i te marsze przyciągają takich ludzi, bo nikt nie jest w stanie powiedzieć „Bóg, Honor, Ojczyzna” normalnym głosem, tylko ryczą! To okrzyki bliskie atmosferze pomeczowej niż atmosferze świętowania (…) 30 procent z tych demonstrujących to są bezrobotni! Jak oni mają manifestować dobrze, to co robią? To absolwenci szkół, w których nie ma historii! Jest tam mityczny Polak, który jest lepszy od wszystkich innych!
— zakończył publicysta tvn24.
wwr
Tylko w tygodniku „wSieci” w dodatku „Fronda” m.in. List węgierskiego patrioty do polskich przyjaciół z okazji Święta 11 Listopada. Nowe, aż 116 – stronnicowe wydanie tygodnika „wSieci” w sprzedaży od 9 listopada br., także w formie e-wydania dostępnego na : http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html. Kup koniecznie!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/271448-nie-bylo-awantur-ale-oburzyc-sie-trzeba-miecugow-nikt-tam-nie-jest-w-stanie-powiedziec-bog-honor-ojczyzna-normalnym-glosem-tylko-rycza-30-proc-uczestnikow-to-bezrobotni-po-szkolach-bez-lekcji-historii