Mężczyźni, którzy twierdzą, że znaleźli tzw. złoty pociąg, zostali wykluczeni z dolnośląskiego stowarzyszenia odkrywców. „Z oburzeniem przyjmujemy przypisanie sobie wszelkich praw do potencjalnego znaleziska przez Piotra Kopra i Andreasa Richtera” — napisano w oświadczeniu cytowanym przez tvn24.pl.

Piotr Kopra i Andreas Richter w piątek wydali oświadczenie, w którym przekonywali, że mają „niezbite dowody na istnienie” pociągu. PRZECZYTAJ CAŁE OŚWIADCZENIE

Jednak ta deklaracja skończyła się wykluczeniem mężczyzn ze Stowarzyszenia Dolnośląskiej Grupy Badawczej. W oświadczeniu Stowarzyszenie przekonuje, że nie wiedziało o „działaniach w temacie tzw. „Złotego pociągu” aż do spotkania, które odbyło się 31 sierpnia m.in. z Piotrem Koprą. Jednocześnie w piśmie zaznaczono, że Stowarzyszenie „nie rości żadnych praw do potencjalnego znaleziska”. Co więcej, wskazano, że inicjatorem tematu „Złotego pociągu” był Tadeusz Słowikowski.

Piotr Kopra i Andreas Richter, aby potwierdzić swoje słowa, zamieścili na stronie internetowej swojej spółki cywilnej badanie, które ma przedstawiać „przekrój gruntu 3D z widocznym szybem schodzącym w dół”. Eksperci sceptycznie podchodzą do tych rewelacji.

Bez tych danych to wróżenie z fusów. Można powiedzieć, że to grafika przypominająca odczyty georadarowe

— powiedział Jacek Adamiec ze Stowarzyszenia Eksploracyjnego na Rzecz Ratowania Zabytków „Sakwa”.

lap/tvn24.pl/PAP